W najbliższym tygodniu na konta polskich rolników w związku z trudną sytuacją finansową, niskimi cenami i klęską suszy, trafi ponad 1 mld zł - zapowiedział w piątek minister rolnictwa Marek Sawicki. Zaznaczył, że to pierwsza część pomocy.
"W najbliższym tygodniu, w związku z trudną sytuacją finansową rolników, niskimi cenami i oferowaną przez rząd pomocą suszową, na kontach polskich rolników znajdzie się ponad 1 mld zł. Płatności z tytułu niekorzystnych warunków gospodarowania (ONW) i z produkcją rolno-środowiskową, będziemy sukcesywnie wypłacali do końca listopada. Z dniem 1 grudnia, będą realizowane już pełne dopłaty bezpośrednie" - mówił na piątkowej konferencji prasowej minister Sawicki.
Jak podkreślił, pierwsze transze pomocy zostaną wypłacone już w piątek. Dla rolników poszkodowanych przez suszę, pierwsza rata pomocy wyniesie 200 mln zł - z 450 mln zł zapowiedzianych przez resort rolnictwa pod koniec sierpnia. "Jeszcze w przyszłym tygodniu cała pula środków przeznaczonych na ten cel zostanie wypłacona rolnikom" - zapowiedział Sawicki.
Również w piątek ma ruszyć pomoc dla producentów czarnej porzeczki, której łączna wartość wyniesie 21,6 mln zł. "Dziś na konta rolników uprawiających czarną porzeczkę wpłynie 15 mln zł, związanych z pomocą de minimis, w związku z niskimi cenami tych owoców" - zapowiedział Sawicki.
Kolejną grupą rolników, którzy w piątek mają otrzymać publiczną pomoc, będą beneficjenci dopłat z tytułu niekorzystnych warunków dla gospodarowania - prawie 40 mln zł - i producenci rolno-środowiskowi - 13,6 mln zł. Środki te mają trafić do rolników w ciągu najbliższych trzech dni.
Sawicki ogłosił też wcześniejsze wypłacanie zaliczek w poczet płatności bezpośrednich, co według niego, ma związek z trudną sytuacją rynkową rolników.
"Jest to moja decyzja, żeby wcześniej niż 1 grudnia, rolnicy mogli być zasileni dodatkami finansowymi. Do końca listopada na zaliczki chcemy przeznaczyć 1,1 mld zł, ale w dniu dzisiejszym, pierwsza transza jaką wypłacamy to 162,2 mln zł. Podobne pule środków będą wypłacane w poniedziałek i we wtorek" - obiecywał minister rolnictwa.
Sawicki przypomniał też, że środki przeznaczone przez UE na wspólną politykę rolną (WPR) w perspektywie finansowej 2014-2020, będą o 2,5 mld euro wyższe niż w latach 2007-2013. Jego zdaniem, wbrew opinii opozycji, Polska nie jest dyskryminowana przy dzieleniu tych środków.
"Gdy popatrzymy na łączne środki, jakie dostajemy w ramach WPR, to w Polsce w przeliczeniu na hektar jest to 328 euro. To nieznacznie poniżej średniej, ale więcej niż w Bułgarii, Szwecji, Rumunii czy Hiszpanii, a bardzo zbliżona do Francji i nieznacznie mniejsza niż w Niemczech" - mówił Sawicki.
6523027
1