Podatek akcyzowy na LPG w 2005 roku wzrośnie o 4 gr na litrze, a na benzynę bezołowiową wzrośnie o 5 gr na litrze, co spowoduje wzrost cen gazu w 2005 roku do około 1,90 zł/l, a benzyny bezołowiowej do 3,93 zł/l.
Wiceminister zapowiedział, że w 2005 r. wzrost akcyzy na benzynę bezołowiową będzie oznaczać podwyżkę 5 gr na litrze tego paliwa. Przyjmując, że aktualnie litr benzyny bezołowiowej kosztuje średnio 3,87 zł, po podwyżce akcyzy cena ta wzrośnie do 3,95 zł. Natomiast w przypadku pozostałych gatunków benzyny podwyżka akcyzy spowoduje, że średnia ich cena w 2005 r. wyniesie 3,99 zł.
Czyżowicz odpowiadał na pytanie Waldemara Pawlaka (PSL), zaniepokojonego skalą podwyżki akcyzy na LPG i pojawiającymi się informacjami o możliwości dalszego jej wzrostu. Zdaniem posła PSL jest to niebezpieczne ze względu na proekologiczny charakter stosowania tego paliwa.
Wiceminister przekonywał, że planowana 10-procentowa podwyżka akcyzy na LPG oznacza, że użytkownicy będą płacili ok. 4 gr więcej za litr autogazu. W sumie - jak powiedział Czyżowicz - litr autogazu w 2005 r. będzie kosztował ok. 1,90 zł.
Przypomniał, że w maju litr autogazu kosztował średnio w detalu 1,60 zł, teraz zaś kosztuje 1,83 zł, choć między majem a październikiem nie było ani podwyżki ceny, ani wzrostu akcyzy. Wiceminister podkreślił, że autogaz, mimo planowanych podwyżek, nadal zachowa swój proekologiczny charakter.
Proponowana na 2005 r. stawka akcyzy na gaz do napędu, w przeliczeniu na jednostkę porównywalną do benzyny (bezołowiowej - PAP) wyniesie 390 zł za tysiąc litrów, co oznacza, że jest ona znacznie niższa od planowanej na rok 2005 r. stawki podatku dla tej benzyny, tj. 1.565 zł za tysiąc litrów – powiedział Czyżowicz.
Wiceminister ujawnił, że majowa podwyżka akcyzy na LPG wynikała z trudnej sytuacji budżetowej oraz zmniejszającymi się wpływami budżetu, co wiązało się ze spadkiem sprzedaży paliw silnikowych i benzynowych z powodu gwałtownego wzrostu cen na nie.