O ćwierć punktu procentowego Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego. Po tej obniżce najważniejsza dla rynku stopa, tak zwana interwencyjna, mająca wpływ na cenę kredytów, wynosić będzie nie mniej niż 5,25%.
Stopa lombardowa z obecnych 7% została obniżona do 6,75%. Stopa redyskontowa weksli – z 6 do 5,75%, a stopa depozytowa z obecnych 4 do 3,75%.
Zdaniem analityków, więcej argumentów przemawiało za obniżką stóp procentowych niż przeciwko niej. Dlatego Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na szóstą w tym roku obniżkę stóp procentowych o kolejne 25 punktów bazowych, czyli o ćwierć punktu procentowego. Za obniżką stóp przemawiały przede wszystkim: mniejszy niż oczekiwany wzrost inflacji w maju oraz perspektywa ograniczonego jej wzrostu w bieżącym i przyszłym roku.
Od ponad dwóch lat RPP obniżyła podstawowe stopy procentowe już 18 razy. Stopa referencyjna spadła z 19 do 5,5%. Do końca roku analitycy oczekują redukcji stóp o co najmniej 1%.
Wicepremier, minister gospodarki i pracy Jerzy Hausner liczy na podtrzymanie przez Radę strategii małych obniżek stóp procentowych i zastanawia się nad sposobem wykorzystania środków z rezerwy rewaluacyjnej NBP. Zamiast rezerwy w wysokości 27 mld zł, Narodowy Bank Polski proponuje pomoc w wykupie długu zagranicznego. W przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie kierownictwa resortu gospodarki, finansów i NBP w tej sprawie.