Rządowy projekt ustawy o zatrudnieniu socjalnym

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o zatrudnieniu socjalnym oraz znowelizował ustawę o organizacji funduszy emerytalnych. Zajął się też kwestią coraz częstszych konfliktów z powodu niewypłacania należności pracownikom.

Minister pracy i polityki socjalnej Jerzy Hausner powiedział, że projekt ustawy o zatrudnieniu socjalnym to nowatorskie rozwiązanie w polskim systemie prawnym. Jego celem jest usamodzielnienie – poprzez edukację zawodową, działalność reintegracyjną – osób, które nie mogą funkcjonować na rynku pracy.

Wyjaśnił, że propozycja rządu jest adresowana do osób długotrwale (powyżej 36 miesięcy) bezrobotnych; bezdomnych; uzależnionych od alkoholu i narkotyków (ale takich, które są w trakcie leczenia), do chorych psychicznie; byłych więźniów, szczególnie po długotrwałym pobycie w więzieniu.

Hausner przewiduje, że takim trybem szczególnego zatrudnienia te osoby będą objęte przez rok, w szczególnych przypadkach do 18 miesięcy. Potem – jak dodał – będą one przechodziły do systemu powiatowych urzędów pracy, aby szukać szansy na otwartym rynku. W 2003 roku rząd chce objąć tym programem ok. 1000 osób, w następnym – ok. 2 tys.  Ale potrzeby są ogromne: 50-100 tys. – mówił minister. 

Hausner poinformował także, że rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Rząd zamierza doprowadzić do wyższej efektywności inwestowania w przypadku funduszy emerytalnych oraz obniżenia kosztów systemowych. Oceniamy, że np. eliminacja tzw. martwych rachunków – a więc takich, na które nie wpłynęła ani jedna składka – jest ich 2 mln – to oszczędność ok. 40 mln zł – podkreślił.

Rząd zajmował się również nieprawidłowościami w wypłatach przez pracodawców wynagrodzeń za pracę. Hausner zaproponował działania zmierzające do tego, by skalę takich nieprawidłowości ograniczyć. Mówił, że konfliktów na tle zalegania z wypłatami jest coraz więcej. 

W związku z tym rząd zobowiązał ministra sprawiedliwości do utworzenia bazy danych pokazującej, jak długo są rozpatrywane przez rejonowe sądy pracy sprawy dotyczące zaległego wynagrodzenia. Tutaj chodzi też o to, by spowodować przyspieszenie rozpatrywania tego typu spraw.