Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nie ma tajnej umowy Polski z UE

26 października 2004

Nie ma tajnej zgody Polski na obniżenie przyszłego budżetu Unii Europejskiej o 25 mld euro rocznie - tak minister do spraw europejskich Jarosław Pietras skomentował doniesienia "Rzeczpospolitej" na ten temat.

Nie ma żadnej możliwości, by Polska szybko i łatwo wyraziła zgodę na jakiekolwiek ograniczenie funduszy unijnych - podkreślił. Według "Rzeczpospolitej", Polska jest gotowa spełnić oczekiwania Francji i Niemiec i zgodzić się na ograniczenie przyszłego budżetu UE o 25 mld euro rocznie pod warunkiem, że cięcia nie dotkną najważniejszych dla Polski funduszy strukturalnych i środków na rolnictwo.

Rozmowy pięciu państw

Pietras zaprzeczył informacjom gazety, że Polska podjęła poufne negocjacje w sprawie perspektywy finansowej UE na lata 2007-2013 w gronie pięciu państw, z Francją, Niemcami, Hiszpanią i Wielką Brytanią. Przyznał natomiast, że w sprawie budżetu Unii prowadzonych jest wiele rozmów - na przykład w piątek odbyły się negocjacje ministrów ds. europejskich w ramach Trójkąta Weimarskiego - z Francją i Niemcami.

Mieliśmy konsultacje z Hiszpanami, mamy konsultacje praktycznie ze wszystkimi - powiedział minister dziennikarzom. - O rozmowach w gronie takiej piątki, o jakiej napisała "Rzeczpospolita", słyszę po raz pierwszy. Minister zastrzegł, że nie sądzi, by taka "grupa pięciu" powstała. Prowadząc rozmowy z każdym krajem UE, staramy się na razie zarejestrować, jakie poglądy mają nasi partnerzy, i nie wchodzimy do żadnej z wielkich grup, o których powoli zaczyna się mówić - wyjaśnił.

Za wcześnie na kwoty

Ważnymi partnerami w tych negocjacjach są, według Pietrasa, kraje, które mają najbardziej wyraźne interesy w sprawie przyszłej perspektywy finansowej UE i równie wyraźne problemy. Te kraje to Niemcy, Francja, Hiszpania, Wielka Brytania i Włochy, ale także kraje Grupy Wyszehradzkiej.

Według Pietrasa, "nie ma żadnej możliwości", by na obecnym etapie prac nad budżetem UE wyrażać zgodę na konkretne kwoty. Trzeba powiedzieć, że zgodę na tego typu prowadzenie rozmów musiałby wyrazić premier. Nie jest naszym zamiarem, by kilkanaście miesięcy przed zakończeniem negocjacji rozstrzygać sprawy kwot - powiedział minister. Przypomniał, że w trakcie negocjacji akcesyjnych "kwoty negocjowano ostatniego dnia, do samego końca w Kopenhadze". Minister podkreślił, że na razie rozbieżności w sprawie unijnego budżetu są "fundamentalne". Płatnicy netto, którzy więcej wpłacają do unijnej kasy niż z niej otrzymują, są zwolennikami okrojonego budżetu na poziomie 1% dochodu narodowego brutto (DNB) wszystkich państw członkowskich UE, czyli mniejszego rocznie o 25 mld euro wobec propozycji Komisji Europejskiej. Komisja chce, by wydatki na UE wynosiły 1,24 DNB.

Jak zapewnił Pietras, w negocjacjach nad budżetem UE nie ustąpimy w sprawach związanych z modernizacją polskiej gospodarki: funduszy strukturalnych, funduszu spójności, funduszu społecznego i środków przeznaczonych na rolnictwo. Budżet UE na lata 2007-2013 zostanie prawdopodobnie przyjęty przez przywódców wspólnoty w grudniu przyszłego roku.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę