Wniosków jest coraz więcej a kolejek na razie nie ma. Kampania przyjmowania dokumentów o dopłaty bezpośrednie nabiera tępa. Codziennie przybywa po 6 tysięcy wniosków. Do tej pory złożyło je już ponad 70 tysięcy rolników. Przypominany że jest na to czas do 15 maja.
Wczoraj w powiatowym biurze Agencji Restrukturyzacji w Ciechanowie rolnicy składający wnioski o płatności bezpośrednie mogli załatwić wszystkie formalności od ręki.
Zdaniem rolników, którzy już złożyli dokumenty ich wypełnienie nie jest trudne. Wystarczy na to poświęcić najwyżej 2 godziny. Jednak nie wszyscy rolnicy mogą już złożyć wnioski. A przyczyny tego są bardzo różne. Niektórzy nie otrzymali jeszcze wniosku. Inni wolą poczekać: - Czekam bo tam mam trochę dzierżawy i pojawiła się taka plotka że mieli mi zabrać tę dzierżawę. - mówi Adam Mańkowski, Wólka Rydzewska.
Zdaniem urzędników przy wypełnianiu dokumentów rolnicy powinni największą uwagę zwracać na właściwą deklarację upraw. Do tej pory musieli je wpisywać oddzielnie. W tym roku jest inaczej.
Halinha Smolińska kierownik B.P. ARiMR w Ciechanowie: - W tym roku zmieniły się zasady przyjmowania wniosków o płatności do gruntów i w tej chwili rolnik musi deklarować grupy upraw i to stanowi największy problem w wypełnianiu tych wniosków.
Rolnicy, którzy mają jakieś problemy z wypełnieniem dokumentów mogą zwracać się o pomoc do urzędów gmin, izb rolniczych a także ośrodków doradztwa.