6 miliardów złotych dla ponad miliona rolników - wypłata dopłat bezpośrednich jest już na finiszu. Pieniądze ma na kontach ponad 80% z nich. W tym roku nie ma powodów do narzekań. W pierwszej kolejności dopłaty bezpośrednie dostali rolnicy z terenów dotkniętych klęskami żywiołowymi.
Dariusz Jasiński, Broszków: w tym roku dopłaty wpłynęły wcześnie. W tamtym roku to w czerwcu, a w tym roku to już w grudniu wpłynęły.
Rolnicy z reguły nie mają problemu na co przeznaczyć dotacje. Bo środków jest i tak za mało w stosunku do potrzeb.
Dariusz Jasiński, Broszków: na nawozy wystarczy, a opryski później dochodzi ropa no to już trzeba dokładać z czego innego.
Najważniejsze aby dotacje wpłynęły na konto jeszcze przed rozpoczęciem wiosennych prac polowych. Wszystko wskazuje na to, że tak się stanie.
Dariusz Wojtasik, ARiMR: chcielibyśmy ten temat już w połowie marca zamknąć oczywiście te problematyczne gdzie trzeba coś wyjaśnić u rolnika sprawdzić jakieś niejasności to na pewno będziemy wyjaśniać ale to już jest sprawa marginalna.
Na wypłatę wszystkich dopłat bezpośrednich Agencja Restrukturyzacji ma czas do końca czerwca. A wyjaśnienie trudnych spraw może potrwać nawet dwa lata.