Produkcja w systemie ekologicznym cieszy się coraz większym zainteresowaniem w naszym kraju, i jest to zjawisko jak najbardziej pożądane, albowiem jak sądzi wielu specjalistów - produkcja w systemie ekologicznym - to jedna z wielu szans dla naszego rolnictwa.Jednym z zadań rolnictwa zrównoważonego jest ochrona bioróżnorodności i wykorzystanie jej w uprawie roślin między innymi do ochrony przed chorobami i szkodnikami roślin uprawnych - co stanowi dość istotny problem zwłaszcza w uprawach ekologicznych.W rolnictwie ekologicznym szkodniki można zwalczać wykorzystując allelopatyczne właściwości roślin. Chemizacja rolnictwa stale jeszcze stanowiąca poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego powoduje, że badania nad praktycznym wykorzystaniem zjawiska allelopatii są szczególnie pożądane.
Zjawisko allelopatii jest zjawiskiem bardzo złożonym, wymaga ono znajomości wielu dziedzin nauki. Dlatego ciągle aktualne jest stwierdzenie sformułowane przed laty przez prof. M. Nowińskiego: ,,Allelopatia stoi dopiero u progu swoich możliwości i osiągnięć, a jej rozwój doprowadzi do rozwiązania wielu zagadnień ważnych dla teorii i praktyki rolniczej".
Allelopatia to szkodliwe lub korzystne wzajemne oddziaływanie o charakterze biochemicznym pomiędzy roślinami wyższymi i mikroorganizmami. Pełne i dojrzałe zrozumienie zjawiska allelopatii i jego znaczenia zaprezentował dopiero Grummer, który rozszerzył to pojęcie wskazując na znaczenie substancji chemicznych uwalnianych do środowiska różnymi drogami. Należą do nich wydzieliny roślinne uwalniane z korzeni lub gruczołów roślinnych, substancje wymywane z rośliny przez deszcz, rosę, mgłę, itp., olejki eteryczne wydzielane do atmosfery oraz różne substancje uwalniane w trakcie rozkładu materiału roślinnego.
Allelozwiązki wykorzystuje się w ochronie roślin przeciw owadom, szkodnikom i nicieniom, a także w walce z chorobami roślin i chwastami. Allelopatia może być dodatnia - forma symbiozy lub ujemna, antagonistyczna - forma obrony przed konkurentami.
Powszechnie uważa się, że:
- aksamitki wpływają na zmniejszenie liczebności niektórych nicieni
w uprawach warzyw i truskawek,
- w tunelach foliowych i szklarniach aksamitki działają odstaszająco
na mączlika szklarniowego,
- wilczomlecz, cesarska korona i bazylia odstraszają gryzonie,
- mięta pieprzowa odstrasza mszyce,
- nasturcje i nagietki zwabiają mszyce, przez co chronią warzywa.
Rolnik wiedział od dawna, że jedne rośliny ,,lubią się" i dobrze rosną razem, inne zaś wprost przeciwnie. Z tych obserwacji wynikały zasady zmianowania roślin. Chociaż były one trafne, do niedawna nie potrafiono wyjaśnić, dlaczego pszenica po jęczmieniu albo mak po ziemniakach będzie niższy, nieodporny na choroby, słabiej zakwitnie albo wyda mniejszy plon. Ani też dlaczego w łanie pszenicy najczęściej widzimy maki, w rzepaku zaś rumianki.
Znajomość zjawiska allelopatii pozwoliła także pełniej zrozumieć wypieranie rośliny uprawnej przez chwasty. Rośliny rolnicze, to w większości intruzy na cudzym terenie. Hodowla i selekcja pod kątem cech użytkowych spowodowały osłabienie lub zanik ich zdolności konkurencyjnych, za to chwasty nie straciły agresywnej natury. Naukowcy badają różne odmiany zbóż poszukując najmniej wrażliwych na substancje toksyczne. Byłyby one punktem wyjścia do wyhodowania roślin mniej podatnych na obecność chwastów, a nawet dla nich allelopatycznych.
Być może alternatywą dla kosztownych herbicydów będą odmiany jęczmienia, kuku-rydzy, owsa, kostrzewy i sorgo. W Polsce najlepszym lekarstwem na perz była i jest gorczyca lub gryka. W Meksyku dynia odchwaszcza pola kukurydzy i fasoli.
Mulczowanie, czyli przykrywanie gleby tym, co pozostanie po żniwach lub celowo zgromadzoną masą roślinną, przeżywa obecnie renesans. Ma ono wiele zalet, ponieważ w zależności od składu mulczu może zahamować rozwój chwastów lub obniżyć plon uprawy. Problemem często spotykanym w monokulturach jest zmęczenie gleby, powoduje je także oddziaływanie allelopatyczne skierowane przeciwko tej samej roślinie. Do samozatrucia dochodzi często w wieloletnich uprawach szklarniowych ogórka, na polach koniczyny białej, lucerny, plantacjach szparagów lub kawy. Nawet fasola sadzona na działce przez kilka kolejnych lat w tym samym miejscu może przestać rosnąć, mimo starannej pielęgnacji.
Allelopatia to nie tylko szkodliwe oddziaływania. Te same związki, które w wysokich stężeniach hamują rozwój roślin, w niskich mogą mu sprzyjać. Właśnie ten dodatni wpływ można wykorzystać w praktyce.
Okazuje się, że żyto z niewielką ilością chabra bławatka daje wyższe plony, niż rosnące bez niego. Podobnie zachowuje się len wysiany w odpowiednich ilościach z lnicznikiem, pospolitym chwastem tej uprawy
Istnieją liczne dane wskazujące, że allelozwiazki mogą być stosowane jako herbicydy, np. toksyczne właściwości saponin występujących w lucernie siewnej mogą być wykorzystane w ochronie chmielu przed niektórymi patogenami i szkodnikami. W uprawie chmielu może również zostać wykorzystany fitosanitarny wpływ żyta. Wykazano niszczące działanie pelargonii i bodziszka na stonkę ziemniaczaną. Potwierdzone zostały także herbicydowe właściwości gryki, które związane są z występowaniem w jej zielonej masie glikozydu - rutyny. Aktualnie są prowadzone badania nad aktywnością biologiczną perzu na rośliny zbożowe.
Wykorzystanie dodatnich współzależności allelopatycznych w praktyce stwarzają siewy mieszane. W Polsce wprowadził je pionier allelopatii - Stefan z Bronowa.
8243323
1