Nagrody Klubu Gaja za wspieranie ekologii w roku 2002 otrzymało w poniedziałek w Warszawie osiem osób. Nagrodę przyznano też organizacji – WWF-Polska za program na rzecz ochrony Wisły.
Klub Gaja ręcznie wykonanymi dyplomami za działania na rzecz przyrody i zwierząt, nagrodził w tym roku piosenkarkę Kasię Kowalską, działaczkę ekologiczną Jadwigę Zielińską, Dżennet Półtorzycką z Fundacji Animals, która podczas prac w Sejmie wywalczyła korzystne dla zwierząt zapisy, dziennikarkę "Gazety Wyborczej" Ewę Siedlecką oraz Jacka Kolendowicza z gazety "Wędkarski Świat".
Nagrody Klubu Gaja otrzymała też wiceminister środowiska Ewa Symonides za konsekwentną obronę Wisły i David Bowles z Brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt (RSPCA), który wspiera polskie organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt.
Nagrodą Prezesa Klubu Gaja Jacka Bożka został wyróżniony Marcin Mięso, chłopak z podkrakowskiej wsi, który zorganizował koncert i wydał płytę, a dochód z nich przeznaczył na ochronę zwierząt.
Pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego w Warszawie Klub Gaja przekazał konia uratowanego przed transportem na rzeź fundacji "Domin" zajmującej się pomocą młodzieży mającej problemy z dostosowaniem społecznym.
Bożek wyjaśnił, że Klub zapłacił za pięknego czarnego konia, z umaszczonymi na biało pęcinami i białą strzałką na głowie 3 tys. zł. Koń pochodzi z jednego z ośrodków hippicznych. Był chory i po nieudanym leczeniu nie rokował nadziei na sportowe wyniki. Dlatego właściciel zdecydował się na oddanie go do rzeźni. Ekolodzy uratowali go przed śmiercią.
Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne Klub Gaja z Bielska Białej jest jedną z najaktywniejszych i najbardziej wpływowych grup ekologicznych w Polsce. Powstało na przełomie lat 80. i 90. Zrzesza kilkuset członków. Nagrody przyznawane są co roku.