Już niedługo podwoi się liczba gospodarstw ekologicznych. Jednak wciąż produkcja takie żywności jest marginalna.
O tym, że Polska ma ogromne możliwości wytwarzania żywności ekologicznej wiadomo od dawna. Nasi rolnicy produkują tradycyjnymi metodami zużywając najmniej nawozów w całej Unii Europejskiej. Mimo to do tej pory ekologiczne certyfikaty otrzymało zaledwie 3760 gospodarstw. Już niedługo ich liczna podwoi się. Tylko w pierwszym półroczu tego roku zgłosiło się ponad 3100 chętnych.
Mniejszymi optymistami są ekolodzy. Cieszą się wprawdzie, że wzrasta liczba upraw ekologicznych, ale przypominają, że to wciąż zaledwie 0,1% wszystkich gospodarstw rolnych w kraju. Średnia unijna to 1,5%.n
Większa liczba chętnych do produkcji ekologicznej żywności to między innymi zasługa unijnych dotacji. Ale same dotacje sytuacji nie rozwiążą. Jeżeli rolnik nie będzie miał, gdzie sprzedać swoich towarów to po prostu nie będzie ich produkował. Barierą do powstania dużego rynku żywności ekologicznej są także ceny takich produktów.
Łączna powierzchnia upraw ekologicznych w Polsce wynosi obecnie ponad 100 tysięcy hektarów.