Świdnicki inspektor nadzoru budowlanego skontroluje jedno z największych w regionie wysypisk śmieci znajdujących się w Sulisławicach niedaleko Świdnicy. To jeden z efektów ujawnionej przez ochronę środowiska awarii, w wyniku której wody gruntowe i rzeka Bystrzyca zostały skażone związkami azotu. Ochrona środowiska twierdzi, że wysypisko może stanowić zagrożenie budowlane.
O wycieku niebezpiecznych substancji informowaliśmy przed dwoma tygodniami. Skarpa, przez którą przedostały się związki azotu, stanowi ścianę jednej z kwater wysypiska. Składowane jest tam niemal 130 tysięcy ton komunalnych śmieci. Wycieki przedostają się do gruntu i przepływającej w pobliżu rzeki Bystrzycy. Według Romana Kierkusia z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska skarpa ulega rozszczelnieniu, a to stanowi poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego. Dwa lata temu, w podobny sposób z wysypiska wyciekło 700 metrów sześciennych ścieków. Jak nas poinformował świdnicki inspektor nadzoru budowlanego, w najbliższych dniach przeprowadzi kontrolę na sulisławickim wysypisku.