Polska ma kłopoty z wykorzystaniem środków unijnego programu ISPA przeznaczonego na ochronę środowiska. Łączna wysokość kwot wypłaconych z tego funduszu stanowiła około 0,15 proc. przyznanej Polsce pomocy – wynika z przedstawionego 29 kwietnia raportu NIK.
ISPA jest programem finansowej pomocy UE dla krajów starających się o akcesję
do Unii. Ma na celu udzielenie w latach 2000-2006 pomocy finansowej w wysokości
ponad 1 miliarda euro rocznie w celu osiągnięcia standardów unijnych w
dziedzinie ochrony środowiska i transportu.
W ramach tej pomocy Polska
może otrzymać co roku od około 156 do prawie 200 mln euro.
Kontrola NIK
wykazała, że w latach 2000-2002 Komisja Europejska zdecydowała, że może przyznać
Polsce z funduszu ISPA 575 mln euro na realizację 23 projektów z dziedziny
ochrony środowiska. Jednak do końca czerwca 2002 r. tytułem zaliczek faktycznie
przekazano do Polski z tej kwoty prawie 27,7 mln euro na realizację 11
projektów. Wydano znacznie mniej. NIK ustaliła, że ostatecznie tylko 0,15 proc.
przyznanej Polsce kwoty 575 mln euro trafiło do wykonawców
projektu.
Kontrolerzy uważają, że przyczyną opóźnień są m.in. braki
organizacyjne i kadrowe w jednostkach odpowiedzialnych za wdrożenie programu
ISPA, wielomiesięczne negocjacje i przewlekłe weryfikowanie
dokumentów.