W województwie łódzkim trwają ostatnie przygotowania do VI Światowego Liczenia Bociana Białego, które potrwa od 10 lipca do końca miesiąca. Akcja będzie polegała na obserwacji bocianich gniazd: czy zostały zasiedlone i jak liczne są rodziny. Szacuje się, że w województwie łódzkim żyje około dwóch tysięcy par lęgowych tych ptaków. Liczenie bocianów odbywa się raz na dziesięć lat, jednocześnie we wszystkich europejskich krajach, w których zakładają gniazda.
W naszym regionie akcję koordynuje ornitolog Tomasz Janiszewski. - Bociani przychówek łatwo policzyć właśnie w lipcu, bo młode uczą się już latania: podskakują w gnieździe z rozprostowanymi skrzydłami - mówi Tomasz Janiszewski.
Każdy obserwator będzie miał przydzieloną gminę lub jej część, a przed wyruszeniem w trasę zasięgnie informacji u sołtysów. Po znalezieniu gniazda zanotuje jego "adres", podając numer najbliższgo domu lub nazwę wsi.
Zbigniew Cyganiak, ornitolog amator z Wartkowic (pow. poddębicki), już przeprowadził rekonesans, przemierzając rowerem prawie 200 kilometrów. - W gminach Wartkowice i Świnice Warckie naliczyłem 30 zasiedlonych gniazd - mówi Cyganiak. - Ptaków jest znacznie więcej niż w ubiegłym roku. W większości gniazd są cztery bocianiątka. Oznacza to, że ptaki te przewidziały mokre lato i związaną z tym obfitość... żab.
Obserwatorzy dotrą m.in. do podłowickich Walewic, gdzie jest pięć gniazd. Rolnik Piotr Charążka wybudował dla nich słup z betonu. - Jeden budzi nas co rano, stukając dziobem w szybę. Przechadza się po naszym podwórku razem z kaczkami i kurami - opowiada Zofia Szcześniak, ciotka Piotra Charążki.
W Małkowie pod Wartą bociany zadomowiły się dzięki pomocy energetyków, którzy założyli dla nich specjalne rusztowanie na słupie. - Poprosiłem ich o pomoc, bo co sobie bociany gniazdo uwiły, wszystko spadało - mówi sołtys Jerzy Domański. Ptaki szybko odwdzięczyły się sołtysowi. - Wkrótce po tej akcji urodził mi się syn - informuje szczęśliwy tata.
Tomasz Janiszewski ma na razie do dyspozycji dwudziestu obserwatorów: studentów, ornitologów amatorów i zawodowców. - Ale bociany tropić może każdy - zachęca. Chętni proszeni są o kontakt telefoniczny pod nr (0-71) 3434749. Szczególnie potrzebni są obserwatorzy z powiatów bełchatowskiego, pajęczańskiego i radomszczańskiego.