Aktualne zamieszanie na europejskim rynku jaj skłania do spojrzenia na rosnący import jaj i przetworów z krajów pozaunijnych. Przywóz ten jest intensywny ze względu na konkurencyjne ceny. W tym roku – do września, unijne firmy zakupiły w tak zwanych państwach trzecich 12,5 tys. ton głównie produktów jajecznych (87% przywozu).
Znacznie większe są tegoroczne dostawy przetworów reazlizowane przez amerykańskie przedsiębiorstwa. O wysokim imporcie z USA informowaliśmy już w pierwszym półroczu, jednak zjawisko to z pewnością nasiliło się w wyniku niekorzystnych konsekwencji afery fipronilowej dla zakładów przetwórstwa i przemysłu spożywczego – braku surowca i wysokich cen jaj.
Według unijnych danych statystycznych za dziewięć miesięcy 2017 roku z USA zaimportowaliśmy 7 926 ton jaj w skorupkach i przetworów, co pokrywa 63% importu unijnego ogółem. Dla porównania w 2016 r. sprowadziliśmy z USA 1,4 tys. ton. Zwiększony popyt importowy odnosi się do proszku z całych jaj, który stanowi ponad 80% wolumenu towarów eksportowanych przez amerykańskie firmy do UE. Dodatkowo, unijny przemysł spożywczy realizował większe zamówienia na suszone żółtka i albuminę.
Poza dostawami z Ameryki Północnej, w proszek jajeczny i suszoną albuminę europejski przemysł zaopatruje się w Argentynie. Wolumen przywozu z tego kraju w okresie 9 m- cy 2017 osiągnął poziom - 1923 ton.
W okresie styczeń – październik import z Ukrainy wyniósł 962 tony, czyli znacznie mniej niż w 2016 r. Co jednak ważne, zaszły duże zmiany w eksportowanym asortymencie. Ukraińskie zakłady rozpoczęły na rynku europejskim sprzedaż jaj kurzych świeżych w skorupkach w ramach kontyngentu o zerowych stawkach celnych. Ich przywóz w okresie 10 miesięcy wyniósł 349,5 tony, co stanowi 36% ukraińskiego eksportu ogółem. Wyższe były tylko zakupy suszonych żółtek, których import pokrywał 39% przywozu do UE.
W ujęciu całościowym tegorocznego unijnego importu z państw trzecich, ponad 60% sprowadzanych towarów to suszone produkty z całych jaj. Natomiast żółtka i albuminy mają odpowiednio 9 procentowy i 11 procentowy udział w przywozie do Wspólnoty.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz