Premier Leszek Miller powołał we wtorek dziewięciu członków Komisji Kodyfikacji Prawa Pracy. Jej przewodniczącym został prof. Tadeusz Zieliński, były Rzecznik Praw Obywatelskich. Komisja ma się zająć przygotowaniem nowego Kodeksu pracy.
Premier nie wyznaczył członkom komisji terminu zakończenia prac. Terminy mogłyby naciskać, a chodzi o bardzo dobre prawo. Rząd będzie cierpliwie czekać na efekt tych dyskusji. Liczę, że jakość tego prawa będzie tak porażająco dobra, że nie będzie wymagać poprawek i rodzić pokusy zmieniania go przez posłów – podkreślił Miller.
Nowy kodeks ma być zwięzły i spójny, a nie opisywać z osobna każdego
możliwego przypadku – powiedział dziennikarzom Zieliński. Dodał, że jedną z
zasad nowego prawa powinna być swoboda zawierania umów między pracodawcą a
pracownikiem, ale nie może być to swoboda nieograniczona. W interesie
pracowników jest, by nowy Kodeks ograniczył ryzyko wykorzystania go przez
pracodawcę – mówił.
Prof. Zieliński zaznaczył, że prace komisji będą
apolityczne. Stwierdził przy tym: Nie jesteśmy związani żadnym układem,
będziemy wysłuchiwać wszystkich stron, nie musimy się zastosować do tych
uwag. .
Minister pracy Jerzy Hausner wyjaśnił dziennikarzom na
konferencji prasowej, że powołanie komisji i prace nad zupełnie nowym Kodeksem
nie zatrzymują nowelizacji obecnego Kodeksu pracy wynikającego z dostosowania
naszego prawa do norm Unii Europejskiej. Ten projekt został w piątek
przekazany partnerom społecznym. Liczymy, że po ich opinii w październiku trafi
do Sejmu – powiedział.
Zastępcą przewodniczącego Komisji został prof. Michał Seweryński. Pozostałymi członkami Komisji są profesorowie: Barbara Wagner, Jan Wojtyła, Jerzy Wratny, Walerian Sanetra, Grzegorz Goździewicz, Ludwik Florek oraz dr Zbigniew Hajn.