Serię poprawek, zmierzających do tego, by "owoce wzrostu były solidarnie dzielone" zapowiedział podczas wtorkowej debaty budżetowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
We wtorek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu budżetu na 2018 rok. Występujący w imieniu PSL prezes tego ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że PSL proponuje do budżetu szereg poprawek, zmierzających do tego, "by owoce wzrostu gospodarczego były solidarnie dzielone".
"W czasie batalii rekonstrukcyjnej mogło wam wiele umknąć, ale po to jest konstruktywna opozycja, by zgłaszać poprawki w miejscach, gdzie nie dajecie rady" - przekonywał.
Prezes PSL zwracał m.in. uwagę, że emeryci i renciści nie korzystają wystarczająco z wzrostu gospodarczego, bo dostali najmniejszą od lat waloryzację. Stąd PSL proponuje przeznaczenie 2,8 mld zł na wypłatę jednorazowych dodatków dla emerytów. "To takie 500 plus dla emerytów i rencistów" - mówił.
Zapowiedział, że PSL chce także upominać się o samotne matki, stąd proponuje wpisanie do budżetu w odniesieniu do nich zasady "złotówka za złotówkę" (przeznaczenie proporcjonalnie pomniejszonej pomocy nawet po przekroczeniu uprawniającego do niej kryterium dochodowego). Miałoby to kosztować ok. 1 mld zł, a dotyczyłoby 400 tys. rodzin.
"Dzięki temu matka, która zarabia 1800 zł na rękę, utrzymuje swoją rodzinę samotnie, chodzi do pracy, płaci podatki, nie będzie wykluczona z programu 500 plus, to się jej po prostu należy" - przekonywał. "Nie potrzebują ci, którzy zarabiają po 20 tys. miesięcznie i potem sobie naklejają na samochodach najwyższej klasy nalepki: sfinansowane z 500 plus" - dodał prezes PSL.
PSL, jak mówił Kosiniak-Kamysz, proponuje także poprawki przeznaczające dodatkowe kwoty na odszkodowania dla tych, którzy ucierpieli z powodu choroby ASF, a także dodatkowe pieniądze na rzecz funduszu klęskowego.
Kosiniak-Kamysz zaproponował także, że by 24 mld zł z uszczelnienia VAT, czyli 6 proc. PKB, przeznaczyć na oddłużenie szpitali. "Bez tego nie będzie uzdrowienia służby zdrowia" - mówił.
Zgłosił także poprawkę, związaną z obchodami Stulecia Niepodległości, by "każdej gminie przekazać 50 tys. zł na godne uczczenie stulecia niepodległości". "Te obchody nie mogą się odbywać tylko w Warszawie" - podkreślał Kosiniak-Kamysz.
Piotr Śmiłowicz (PAP)