Przemysł drobiarski z Brazylii narzeka na gwałtowne wzrosty cen zbóż z powodu inwazji Rosji na Ukrainie. Ale jednocześnie brazylijskie zakłady mięsne patrzą na zakłócenia w handlu, przed którymi stanęli ukraińscy i rosyjscy producenci mięsa, jak na szansę zwiększenia swojego udziału na rynku międzynarodowym.
Brazylia uważa za wysoce prawdopodobny scenariusz, że uda jej się uzyskać dostęp do rynków dotychczas obsługiwanych przez konkurencję. Jednym z zaskakujących oczekiwań Brazylijczyków jest to, że wierzą oni jakoby Komisja Europejska mogła z powodu wyrwy podażowej wywołanej przez konflikt na Ukrainie, zdjąć zakaz przywozu mięsa drobiowego na rynek UE z brazylijskich zakładów mięsnych zablokowanych w 2018 roku po skandalu mikrobiologicznym (salmonella w mięsie drobiowym).
Brazylijskie Stowarzyszenie ABPA uważa, że zatrzymanie eksportu z Ukrainy na rynek europejski będzie dużym wyzwaniem dla tego rynku, dlatego Brazylijczycy wierzą, że ich zakłady zostaną odblokowane (około 20 zakładów na „czarnej liście”). Brazylia deklaruje gotowość wsparcia bezpieczeństwa żywnościowego w krajach, które zależne były od importu mięsa drobiowego i wieprzowego z Ukrainy oraz Rosji. Brazylijczycy są gotowi pokryć luki, które powstały z powodu całkowitego wstrzymania lub ograniczenia dostaw mięsa z państw pozostających w konflikcie.
Rosja i Ukraina byli poważnymi konkurentami dla brazylijskich firm w krajach Azji, Bliskiego Wschodu i Europy.
KIPDiP