Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Znów wołowo-końskie burgery

5 stycznia 2016
Irlandzki resort rolnictwa potwierdził, że 75 proc. zawartości rzekomo wołowych mrożonych hamburgerów produkowanych w zakładach mięsnych Rangeland Foods, w hrabstwie Monaghan, stanowiła konina - poinformowała telewizja RTE.

Uprzednio koninę wykryto w hamburgerach produkowanych w zakładach Silvercrest Foods w Republice Irlandii. W obu przypadkach konina miała pochodzić z importowanych mięsnych mrożonek. Zarówno zakłady Silvercrest jak i Rangeland używają dostawców z Polski i to na nich padło podejrzenie.
27 stycznia minister rolnictwa Irlandii Simon Coveney wystąpił z twierdzeniem, że źródłem końskiego DNA wykrytego w produktach Silvercrest jest dostawca z Polski, choć nie wymienił go z nazwy. Badania przeprowadzone następnie przez Inspekcję Weterynaryjną w pięciu polskich ubojniach wysyłających mięso do Irlandii nie wykazały końskiego DNA. Sprawdzana jest jeszcze szósta ubojnia.
Z powodu skandalu zakłady Silvercrest należące do grupy ABP Food Group straciły zamówienia na sumę 45 mln euro. Z listy dostawców skreśliła je m. in. sieć Tesco w Wielkiej Brytanii. Grupa ABP ma filię w Wielkopolsce, położoną 35 km na zachód od Poznania, ale zaprzeczyła, by skażone mięso pochodziło stamtąd.
Kierownictwo Rangeland - firmy działającej od 1892 r. - twierdzi, że otrzymało dostawę skażonej partii surowca używanego do produkcji hamburgerów z początkiem stycznia, ale nie skierowało jej do produkcji i w czwartek zawiadomiło ministerstwo rolnictwa. Surowiec miał być oznakowany jako produkt polski.
Od piątku w zakładach pracują inspektorzy ministerstwa rolnictwa badający łańcuch dostaw obejmujący nie tylko bezpośrednich dostawców, ale także pośredników handlowych. Rangeland twierdzi, że w 90 proc. korzysta tylko z dostawców irlandzkich.
Komórka ds. specjalnych dochodzeń resortu rolnictwa, we współpracy z policją, prowadzi dochodzenie. Minister Coveney ma we wtorek wystąpić na obradach parlamentarnej komisji i zapoznać posłów z sytuacją.
Cytowany przez RTE prezes Irlandzkiego Związku Farmerów John Bryan powiedział, że skażenie wołowiny koniną dowodzi, że do produkcji irlandzkich hamburgerów należy używać tylko irlandzkich składników. Jego zdaniem trzeba wzmocnić kontrolę w zakładach wtórnej obróbki surowca, zwłaszcza, jeśli pochodzi z importu.
Prezes Związku Hodowców Bydła i Owiec Gabriel Gilmartin zauważył, że wiadomość o całej sprawie jest powodem do dużego zaniepokojenia wśród irlandzkich farmerów. Gilmartin sądzi, że Coveney będzie musiał w szybkim czasie dokonać inspekcji wszystkich zakładów mięsnych w Republice Irlandii.
Przetwórstwo mięsne przynosi irlandzkiej gospodarce ok. 10 mld euro rocznie.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę