Od 2013 roku Ministerstwo Sprawiedliwości chce zamknąć co trzeci sąd rejonowy – ujawnia dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Gazeta dotarła do wyników prac zespołu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zaplanował on duże zmiany na mapie sądów rejonowych w Polsce.
Od 1 stycznia 2013 r. resort zamierza zlikwidować 108 sądów rejonowych. Jak przypomina „Rz”, to aż jedna trzecia wszystkich funkcjonujących obecnie sądów najniższego szczebla.
Z mapy zniknąć mają najmniejsze jednostki zatrudniające mniej niż dziesięciu sędziów. Dla przykładu gazeta przywołuje tutaj m.in. sądy rejonowe w Grajewie, Sejnach, Leżajsku czy Włodawie.
Konfrontacje: Czy ministerialna reforma uzdrowi polskie sądownictwo »
W miejscowościach, gdzie sądy zostaną zlikwidowane powstać mają zamiejscowe wydziały cywilne, karne czy ksiąg wieczystych.
Warto przypomnieć, iż nie jest to pierwsza próba Ministerstwa Sprawiedliwości, aby zlikwidować mniejsze jednostki. Taki pomysł pojawił się już w 2008 roku, ale szybko się z niego wycofano.