- Do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wpłynął pierwszy wniosek o licencję na prowadzenie giełdy towarowej - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej przewodniczący Jacek Socha. Nowe przepisy znacznie zliberalizują wymagania wobec giełd towarowych, które zechcą ograniczyć się do transakcji kasowych.
Za kilka miesięcy wejdzie w życie znowelizowana ustawa o giełdach towarowych, ograniczająca wymagania organizacyjno-finansowe na rynku kasowym oraz poszerzająca krąg podmiotów, które będą mogły być stronami transakcji giełdowych. Obecnie obowiązują jeszcze (do marca 2004 r.) przepisy z 2000 r., ale znowelizowana ustawa przesłana została już do prezydenta.
Najlepszy okres dla giełdowych transakcji towarowych, przypadł w Polsce na drugą połowę lat 90. Wtedy nie udało się stworzyć regulacji prawnych, które pomogłyby stopniowo rozszerzyć ten rynek o kontrakty terminowe. Zdaniem Aleksandra Chłopeckiego, zastępcy przewodniczącego KPWiG, ustawa z 2000 r. była zbyt rygorystyczna dla słabych finansowo giełd towarowych.
Postanowiono więc zliberalizować przepisy, ale tylko dla tych giełd, które zdecydują się pozostać jedynie przy transakcjach kasowych i skoncentrują się na obrocie zbożem, mięsem czy innymi towarami. Ostrzejsze zasady pozostają dla giełd towarowych, które chcą realizować również kontrakty terminowe. Wynika to z przepisów Unii Europejskiej.
Zróżnicowano wymogi dotyczące minimalnej wysokości kapitału zakładowego spółki giełdowej w zależności od rodzaju transakcji. Dla giełd zajmujących się kontraktami kasowymi wynosi on milion zł, dla tych, które będą działać także na rynku terminowym - 3 mln zł. Spółka akcyjna prowadząca giełdę towarową będzie mogła być spółką publiczną.
Towarowe domy maklerskie będą mogły prowadzić działalność w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wyłącznie spółki akcyjnej, jak dotychczas. Oznacza to obniżenie, w stosunku do nich, wymogów formalnych i finansowych.
Proponowane zmiany umożliwiają wydłużenie - o spółki prawa handlowego - listy firm, które będą mogły być członkami giełdy towarowej.
Bez licencji mogą w dalszym ciągu pośredniczyć w handlu towarami firmy, które dotychczas prowadzą taką działalność np. rynki hurtowe czy firmy handlowe. Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy nie będą mogły używać w nazwie słowa giełda.
Dotychczas wniosek o licencję do KPWiG złożyła jedna giełda. Jest to Towarowa Giełda Energii.
Warszawska Giełda Towarowa - obecnie największa, która realizuje także transakcje terminowe nie ujawnia swoich planów. Nie udzielamy informacji, czy będziemy się starać o licencję - powiedział "Rz" wiceprezes WGT Artur Żur.