Czy po wejściu Polski do Unii Europejskiej wzrosną ceny alkoholu? Nie, wręcz przeciwnie, po 1 maja ceny alkoholu mogą się nawet zmniejszyć. W Unii Europejskiej alkohol jest jednym z produktów - obok paliw i olejów ropopochodnych, gazu ziemnego i płynnego oraz wyrobów tytoniowych - objętych akcyzą.
Unijna akcyza na alkohol nie może być niższa niż 5,5 euro ani wyższa niż 10 euro za litr czystego alkoholu. Polski poziom opodatkowania alkoholi przekracza wartość minimalną, zatem mieści się w normach UE. W związku z tym konieczność dostosowania się do wspólnotowych przepisów w tym zakresie nie wymusza wprowadzania podwyżek. Co więcej, ceny niektórych alkoholi mogą nawet spaść, gdyż zostaną zlikwidowane bariery celne między Polską a krajami UE.
W Polsce wciąż jednak ważą się losy akcyzy na alkohole. Projekty rozporządzeń do ustawy akcyzowej zakładają m.in., że po wejściu Polski do UE utrzymana zostanie na obecnym poziomie akcyza na piwo w wysokości 6,68 zł za hektolitr piwa i 4,4 tys. zł za hektolitr czystego spirytusu. Branża piwowarska i alkoholowa protestują przeciwko temu. Ta pierwsza obawia się, że utrzymanie wysokiej akcyzy na piwo może "znacząco" wpłynąć na obniżenie sprzedaży produktów krajowych browarów i osłabić ich pozycję konkurencyjną po wejściu do UE.
Natomiast branża alkoholowa domaga się obniżenia akcyzy o 30 proc. - do 3,1 tys. zł za hektolitr czystego spirytusu. Według Krajowej Rady Przetwórstwa Spirytusu (KRPS), reprezentującej producentów alkoholi wysokoprocentowych, obecny poziom akcyzy nie daje szans na konkurowanie z producentami z innych krajów UE. W miniony wtorek, 30 marca, przedstawiciele Ministerstwa Finansów wysłuchali argumentów branży piwowarskiej i alkoholowej o projektach rozporządzeń do ustawy o akcyzie. Na razie nie ma decyzji resortu o wysokości akcyzy na poszczególne produkty.