biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Z prac COPA – COGECA

15 kwietnia 2008
Grupa do spraw . roślin oleistych i białkowych
Dopłaty energetyczne w krajach unijnych powinny zostać utrzymane chociażby ze względu na to, że po zniesieniu obowiązku odłogowania są jedynym obecnie narzędziem zachęcającym do uprawy roślin energetycznych. Uprawa pszenicy na cele spożywcze jest w tej chwili głównym czynnikiem eliminującym uprawy na cele energetyczne. Z tego między innymi powodu tegoroczną powierzchnię zbiorów rzepaku ozimego u największych jego europejskich producentów szacuje się na poziomie niższym o ok. 7% w porównaniu do ubiegłorocznej.

Tak można podsumować efekty dyskusji  ostatniego spotkania grupy roboczej ds. roślin oleistych i białkowych COPA/COGECA
 
Rzepaku ciągle mało
U naszych niemieckich sąsiadów zbiory rzepaku będą w tym roku znacznie niższe w porównaniu do poprzedniego nie tylko ze względu na mniejszą powierzchnię, ale również z powodu złych warunków pogodowych panujących podczas zasiewów. W Francji powierzchnię zasiewów szacuje się na ok. 1400 tys. ha w stosunku do 1546 tys. ha w roku ubiegłym. W dodatku na światowym rynku oleistych panuje deficyt, głównie za sprawą niższych zbiorów soi i słonecznika w 2007 roku. I mimo wyższych niż się spodziewano tegorocznych zbiorów soi w Ameryce Południowej sytuacja nie powróci szybko do równowagi - zauważyli uczestnicy spotkania.
- Poza tym utrzymujące się na wysokim poziomie światowe ceny baryłki ropy naftowej będą pociągać za sobą ceny pozostałych surowców energetycznych, w tym roślin oleistych – podkreślał Phillipe Dusser analizując obecną sytuację cenową.
 
Co z dopłatami energetycznymi?
Sytuacja na rynku oleistych w okresie najbliższych kilku lat zależy również od decyzji Komisji Europejskiej w sprawie obowiązkowego odłogowania w krajach UE-15 oraz dopłat energetycznych. W stanowisku COPA/COGECA zaznaczono jasno, że Komisja musi zrewidować pomoc do roślin energetycznych, gdyż jej założenia (redukcja stawki płatności po przekroczeniu 2 mln ha) nie są zgodne z wymogami UE odnośnie celów określających stopień wykorzystania energii odnawialnej. Wymagają one bowiem zaangażowania pod uprawę biomasy powierzchni o wiele większej niż 2 mln ha.
- Z jednej strony Komisja nakłada obowiązki w zakresie wykorzystania biomasy, a z drugiej obcina dopłaty do biomasy – protestowali przedstawiciele większości unijnych krajów.
Poza tym COPA/COGECA stoi na stanowisku, iż w 2008 roku konieczne jest zapewnienie wysokości pomocy na poziomie 45 Euro do ha upraw energetycznych. Zdaniem uczestników grupy roboczej dopłaty energetyczne mogą zapewnić odpowiedni poziom produkcji zapewniający realizację unijnych celów. Z drugiej strony stanowią znaczącą cześć dochodu i pokrywają część rosnących kosztów uprawy roślin energetycznych. Jedynym zwolennikiem wycofania dopłat energetycznych byli eksperci z Niemiec, którzy podkreślali ogrom kosztów biurokracji oraz dodatkowych obowiązków dla przetwórców związanych z funkcjonowaniem tego systemu. Poza tym podkreślali, że dopłata doprowadziła do różnicy ceny rynkowej rzepaku przeznaczanego dla celów żywnościowych i energetycznych. Wkrótce do konsultacji społecznych powinien trafić projekt rozporządzenia wspólnotowego określający kwestię przyszłości dopłat energetycznych.  
 
Nowe regulacje biopaliwowe
Dyskusji poddano również najnowszy projekt unijnej dyrektywy regulującej promocję i użycie odnawialnych źródeł energii. Większość założeń dyrektywy, w szczególności kryteria zrównoważonego rozwoju biopaliw, minimalny poziom ograniczania emisji CO2, powszechny dostęp do mieszanek z wyższą zawartością biokomponentów zostały pozytywnie przyjęte przez środowisko rolnicze. Główny nacisk w stanowisku COPA/COGECA położyła na konieczność utrzymania poziomu 35% ograniczania emisji CO2 oraz na równowagę między rodzimą produkcją biomasy a jej importem z krajów trzecich. Prace nad dyrektywą mają się zakończyć przed końcem br., a kraje członkowskie mają czas do  końca marca 2010 r. z wdrożeniem zapisów dyrektywy do przepisów krajowych.
 
Triazole zostają
Przedstawiciele unijnych organizacji rolniczych jasno się również wypowiedzieli w kwestii propozycji wycofania z rynku dwóch ważnych grup środków: triazoli – niezbędnych w ochronie przed chorobami grzybowymi oraz ditiokarbamininów – stosowanych we wszystkich uprawach.
- Wprowadzenie tych przepisów spowoduje wycofanie z rynku około 80% insektycydów. Nie możemy zaakceptować tak drastycznych konsekwencji dla rolników – zauważyli uczestnicy spotkania.

POWIĄZANE

W obliczu dynamicznych zmian na rynku surowców roślinnych, sektor paszowy w Euro...

W sezonie 2024/25 Unia Europejska wyłania się jako kluczowy światowy importer śr...

Lato w polu nie zna odpoczynku. To czas intensywnej pracy, gdy każda godzina ma ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę