Mieszkańcy wsi położonych na terenach górskich mogą otrzymać większe dopłaty z Unii Europejskiej. Jak się o nie starać i jak wykorzystywać, radzą małopolskim samorządowcom francuscy specjaliści z regionu Rhone-Alpes.
Uhryń na Sądecczyźnie to jedna z typowych małopolskich wsi. Gospodarstwa są
niewielkie, rozdrobnione. Trudno utrzymać się z uprawy ziemi, dlatego wielu
rolników dorabia agroturystyką. Z agroturystyki chce czerpać zyski coraz więcej
mieszkańców wsi, nawet ci, którzy nie mają ziemi. Podobnych gospodarstw są w
Małopolsce dwa tysiące. Większość leży na terenach podgórskich. To ziemie trudne
do uprawy, dlatego rolnicy mają prawo do wyższych dopłat obszarowych. Mogą też
korzystać z programów wspierających promocję produktów
regionalnych.
Liderem w promowaniu marki produktu regionalnego jest
Francja. Mieszkańcy zaprzyjaźnionego z Małopolską regionu Rhone-Alpes mają ich
kilkanaście, są to sery, wina i owoce. Przyjechali do Polski, by przekonywać, że
warto inwestować w produkty regionalne.
Małopolska ma także wiele
produktów regionalnych. Ale z wyjątkiem oscypka większość jest mało znana. Ich
promocja kuleje, a sposób sprzedaży też budzi wiele
zastrzeżeń.