Tradycyjne polskie buraki czy kapusta są w odwrocie. Producentom opłaca się uprawiać pomidory, ogórki i wszystko do mrożenia - informuje "Puls Biznesu".
Jak wylicza gazeta, w ostatnich latach, jeśli idzie o konsumpcję, najmocniej traciły tradycyjne polskie warzywa: buraki, kapusta, marchew i cebula.
- To efekt większego wyboru świeżych warzyw oraz przetworów - wskazuje Irena Strojewska z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jak dodaje, Polacy coraz częściej szukają też nowych smaków i próbują warzyw jeszcze niedawno niedostępnych w sklepach.
Analityk BGŻ Mariusz Dziwulski zwraca z kolei uwagę m.in. na wzrost zamożności konsumentów i zmianę ich stylu życia.
Jak wskazuje, w ostatnich latach tendencje wzrostowe widać w konsumpcji warzyw mrożonych. - Ale wciąż ich spożycie jest niskie w porównaniu z zachodnimi krajami UE, więc można przypuszczać, że w kolejnych latach te różnice będą się wyrównywać - mówi.
Według Dziwulskiego rosnąć może też konsumpcja świeżych warzyw, takich jak pomidory i ogórki szklarniowe.