W najbliższym czasie nie przewidziane jest podjęcia nowelizacji rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych.
Zdaniem Zofia Chrempińska ,dyrektor Departamentu Leśnictwa obecny system szacowania szkód określony w rozporządzeniu jest efektywny i sprawdzony w praktyce. Dzięki niemu rolnicy mają zagwarantowane realne możliwości otrzymania odszkodowań.
Ważnym rozwiązaniem jest fakt, że na wniosek poszkodowanego lub dzierżawcy (zarządcy) obwodów we wstępnym i ostatecznym szacowaniu szkody może wziąć udział przedstawiciel właściwej terytorialnie izby rolniczej, co daje gwarancję rzetelności oszacowania szkody. Zgodnie z § 2 ust. 7 ww. rozporządzenia poszkodowany może wnosić również zastrzeżenia do sporządzonego protokołu.
Nie ma przeszkód, aby każda ze stron mogła na tym etapie wykorzystać wiedzę posiadaną przez przedstawiciela izby rolniczej, uczestniczącego w szacowaniu szkody m.in. w zakresie obowiązujących cen artykułów rolnych, kosztów prac agrotechnicznych w danym regionie, określenia wielkości plonu — przy obliczaniu rozmiaru szkody oraz ustalaniu wielkości odszkodowania.
- Ponadto w przypadku nie wywiązywania się kół łowieckich z obowiązku szacowania szkód lub w przypadku braku podejmowania jakichkolwiek działań istnieje możliwość dochodzenia swoich roszczeń na drodze sądowej – mówi Zofia Chrebińska
Zdaniem wiele rolników powinny być jeszcze wprowadzone dodatkowo regulacje prawne pozwalające na wypłatę odszkodowań za szkody powodowane przez kormorany, żurawie i wydry.
Obecnie jedynie w przypadku nadmiernego zagęszczenia populacji kormoranów istnieje możliwość uzyskania zezwolenia wojewody na redukcję tych ptaków zwłaszcza, jeśli wynika to z konieczności ograniczenia poważnych szkód w gospodarce rolnej, leśnej lub rybackiej.
- Uważamy, że przyjęte rozwiązania prawne w zakresie szacowania szkód łowieckich i szkód powodowanych przez zwierzęta objęte ochroną gatunkową, a także ustalanie wysokości należnego odszkodowania, wydają się być w naszych warunkach optymalne, tym bardziej, iż powstały nowe możliwości zabezpieczenia się przed szkodami poprzez system ubezpieczeniowy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że dla dobrze gospodarującego rolnika, każda szkoda jest trudna do zaakceptowania. Niemniej jednak całkowite wyeliminowanie szkód od zwierzyny nie jest możliwe, a właściwemu zrekompensowaniu ponoszonych strat sprzyjają, w naszym przekonaniu dostatecznie, istniejące rozwiązania prawne – mówi Chrebińska.