Bank Gospodarki Żywnościowej przypomniał, że od kwietnia do września światowe ceny olejów i tłuszczów wykazywały tendencje spadkowe. W okresie tym opracowany przez FAO indeks cen tych surowców obniżył się z 199 pkt. do 162 pkt.
W październiku sytuacja się zmieniła. Indeks FAO wyniósł 163,7 pkt. (oznacza to, że w miesiącu tym przeciętne ceny olejów i tłuszczów były o blisko 64 % wyższe od średniej z lat 2002-2004), czyli w stosunku do września jego wartość zwiększyła się o 1,6 pkt. (1 %). Niemniej, w porównaniu z październikiem 2013 r. wciąż była niższa o ponad 24 pkt. (13 %).
Do przerwania spadków cen w największym stopniu przyczynił się olej palmowy. Powodem drożenia tego surowca było spowolnienie produkcji w Malezji i Indonezji oraz ożywienie popytu importowego.
Podwyżki cen odnotowano również w przypadku słonecznika, co jest konsekwencją mniejszych niż oczekiwano zbiorów w Basenie Morza Czarnego.
Jedynie olej sojowy w dalszym stopniu taniał, co było związane ze spodziewaną dużą jego dostępnością.