FAMMU/FAPA podała, ze na spotkaniu WTO pod koniec marca 2014 roku wiele krajów zgłosiło protest w sprawie hinduskiego wsparcia rolnictwa i żywności.
Delegaci domagali się wyjaśnień w sprawie wsparcia dla ryżu i pszenicy, programu zapasów dla bezpieczeństwa żywnościowego i dopłat do eksportu cukru. Paragwaj, Tajlandia, Salwador, Kanada, USA, Pakistan i Nowa Zelandia oraz Australia, Kolumbia, Brazylia i UE miały sprzeciwiać się subsydiom eksportowym. Ich zdaniem Indie zobowiązały się wcześniej nie podejmować podobnych działań.
Przedstawiciel Indii miał tłumaczyć na forum WTO, że dopłaty eksportowe mają pomóc w dywersyfikacji pomiędzy cukrem białym a surowym. Żadne wsparcie nie zostało jednak jeszcze fizycznie wypłacone, a szacunki władz mówią, że dopłaty nie przekroczą 80 mln dolarów. Australia
miała podkreślić, że uzgodnione subsydia w wysokości 3300 rupii indyjskich za tonę są ekwiwalentem 14-16% obecnej ceny rynkowej cukru, a Indie są 3 na świecie jego eksporterem.
Takie działanie będzie mieć zatem istotny wpływ na rynek. Żeby wesprzeć krajowy sektor cukrowniczy indyjskie władze zdecydowały się między innymi na dopłaty do wywozu 4 mln ton cukru. Warto przypomnieć, że w 2004 roku Australia, Tajlandia i Brazylii oskarżyły UE przed WTO o
przekraczanie limitów subsydiowania eksportu cukru. UE przegrała wówczas sprawę, a każdy eksport cukru z UE był uznawany za dotowany, nawet jak nie uzyskał fizycznych dopłat (ze względu na funkcjonujące wówczas różne mechanizmy wsparcia sektora). Panuje przekonanie, że po 2017 roku, kiedy system kwotowania produkcji cukru i cen minimalnych na buraki cukrowe wygaśnie, eksport z UE będzie nieograniczony. Obecnie obowiązuje limit w wysokości 1,3 mln ton dla całego ugrupowania.
9036564
1