Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Samorząd kontra wywłaszczeni rolnicy

4 listopada 2004

Gmina Ustka musi zapłacić rodzinie z Rowów prawie pół miliona złotych za ziemię zabraną przez władze PRL pod budowę kempingu. Kolejny rolnik chce 2 miliony złotych. Samorządowcy spodziewają się lawiny roszczeń - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Pół hektara ziemi rolnej rodzina Skorobohatych straciła w 1977 roku. Decyzję o wywłaszczeniu podjął naczelnik gminy, który przekazał ziemię słupskiemu przedsiębiorstwu turystycznemu Przymorze. Powstał na niej kemping dla turystów zagranicznych.

Skorobohaci dostali w latach 70. rekompensatę - 13 tysięcy starych złotych. Trzy lata temu napisali do wojewody pomorskiego i zażądali 800 tysięcy odszkodowania. Ten uznał, że decyzja z 1977 roku zapadła z naruszeniem prawa. Biegły wyliczył, że gmina teraz jest winna rodzinie z Rowów 480 tysięcy złotych.

Przewodniczący Rady Gminy Ustka Waldemar Gąsiorski jest zbulwersowany tą decyzją. Podkreśla w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że pół miliona złotych do zapłaty zmusi gminę do cięcia inwestycji. Ponadto decyzja wojewody oznacza - według niego - lawinę podobnych roszczeń. "To będzie bankructwo samorządów nad Bałtykiem" - ostrzega.

W pasie nadmorskim w latach 70. i 80. ziemia z wywłaszczeń była masowo przekazywana państwowym przedsiębiorstwom budującym pensjonaty i osiedla domków kempingowych. Tylko w gminie Ustka o swoje upomina się już kilkanaście rodzin.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę