Od 45 dni obowiązuje już ustawa o biopaliwach. Czy zmieniło się coś w tej sprawie na stacjach benzynowych, a także u producentów rzepaku, mechaników i właścicieli firm transportowych?
Ustawa wylądowała w Trybunale, bo nie daje konsumentom możliwości wyboru paliwa bez dodatków roślinnych. To nie spodobało się rzecznikowi praw obywatelskich. Dalej nie wiadomo jaki wpływ biopaliwa mają na stan techniczny samochodów. Na uszkodzenia najbardziej narażone są silniki wysokoprężne diesla. Najgorzej jest z układem zasilania, dopływu paliwa, pompy wtryskowe, system common raila. W silniki diesla wyposażone są na przykład autobusy komunikacji miejskiej. Dlatego na straty finansowe najbardziej narażone byłyby firmy spedycyjne i przewozowe. MPK w Kielcach jako pierwsze w kraju podjęło próby.
W dwóch autobusach zastosowano 100% paliwo rzepakowe i niestety, z tymi autobusami pojawiły się problemy, kiedy były niskie temperatury. Rzeszowskie MPK postawiło na nowatorską technologię zasilania autobusów gazem ziemnym CNG. Na razie jeżdżą dwa takie autobusy, w połowie roku będzie ich siedem a docelowo 50. Także podkarpackie stowarzyszenie producentów i przetwórców roślin oleistych uważa, że poradzi sobie na rynku bez ustawy o biopaliwach. To jedyny przypadek opieszałości urzędników, na który mało kto narzeka.