Ptak_Waw_CTR_2024

Rzepak zagrożony

5 sierpnia 2010
Jedną z najbardziej opłacalnych upraw w Polsce jest uprawa rzepaku ozimego. Aby osiągnąć satysfakcjonujący efekt ekonomiczny należy z wielką starannością dbać o plantację i przeciwdziałać wszelkim potencjalnym zagrożeniom. Do największych należą choroby grzybowe.  Każdego roku obserwuje się kilkunastoprocentowe straty w plonie, które są spowodowane patogenami grzybowymi. Brak odpowiedniej ochrony skutkować może nawet 50 % zniżką plonu. Już jesienią należy podjąć działania mające na celu zniwelowanie możliwych strat powodowanych przez chorobotwórcze patogeny grzybowe. Podczas jesieni, zwłaszcza przy ciepłej i wilgotnej pogodzie rozwijają się najbardziej rozpowszechnione choroby: sucha zgnilizna zapustnych i czerń krzyżowych.

Aby skutecznie walczyć, najpierw należy poznać zagrożenie. 

Sucha zgnilizna kapustnych jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych i najgroźniejszych chorób rzepaku w naszym kraju. Najczęściej rośliny rzepaku porażane są w okresie jesiennym, poprzez zarodniki, które powstają w owocnikach na resztkach słomy rzepakowej z poprzedniego sezonu wegetacyjnego. Po wydobyciu się z owocników, mogą się przemieszczać z wiatrem i zakażać rośliny w promieniu kilku kilometrów od miejsca, w którym znajdowało się źródło porażenia. Po wniknięciu do rośliny, grzyb zajmuje tkanki liści i przerasta do łodygi. Od terminu porażenia i tempa wzrostu grzyba w tkankach rośliny zależy nasilenie objawów i szkodliwość choroby. Pierwsze objawy można dostrzec na liściach i łodydze w postaci owalnych, zapadających się, jasnobrązowych plam. Porażona tkanka zasycha, przybierając postać zrakowaciałych wgłębień, otoczonych czarną obwódką. W późniejszej fazie rozwoju patogenu, pojawiają się skupienia czarnych punkcików Silnie porażone rośliny przestają rosnąć, więdną, przybierają barwę niebiesko czerwoną, przewracają się i zamierają. System korzeniowy jest najczęściej całkowicie zniszczony. Źródłem infekcji są resztki pożniwne i materiał siewny. Żywotność grzyba w glebie ocenia się na ok. 7 lat. Celem zabiegów fungicydowych jest zahamowanie wzrostu patogena w tkankach liścia i zapobieganie przedostania się grzyba do łodyg rzepaku. Ponieważ porażenie roślin następuje głównie jesienią, zabiegi ochronne należy wykonać właśnie w tym okresie.

    Czerń krzyżowych to choroba, której źródłem infekcji są resztki pożniwne chorych roślin, nasiona i inne porażone rośliny. Na liściach rzepaku pojawiają się koncentryczne, ciemnobrązowe plamy z jaśniejszymi i ciemniejszymi przebarwieniami. Plamy występują tez na łodydze. Źródłem infekcji są porażone resztki roślinne i zakażone nasiona. Rozwojowi choroby sprzyja duża wilgotność powietrza i temperatura powyżej 20?C. Może ona powodować zmniejszenie plonu do 30%.
Jesienią choroby te zagrażają rzepakowi w sposób szczególny, dlatego tak ważne jest zapewnienie plantacji ochrony fungicydowej w tym właśnie okresie. Zabiegi fungicydowe przeprowadza się w fazie 4-8 liści. Ochrona jest niezbędna, ponieważ wiele grzybów chorobotwórczych rozwija się i niszczy rośliny właśnie wtedy. Wykonanie zabiegu w tym okresie zabezpiecza rośliny przed atakiem patogenów w późniejszych miesiącach.

Gdy znamy już objawy i przebieg choroby, należy wybrać środek, który je pokona. Do skutecznego ich zwalczania wykorzystać można, na przykład, Topsin M 500 SC. Preparat ten zawiera substancję aktywną, która blokuje syntezę DNA i podział komórek grzybów chorobotwórczych. W roślinie działa układowo i wykazuje silne działanie interwencyjne i profilaktyczne. Preparat skutecznie zwalcza czerń krzyżowych, suchą zgniliznę kapustnych i szarą pleśń. Jest idealnym partnerem do zmiany fungicydów w programie ochrony rzepaku. Świetnie sprawdza się w kombinacji z fungicydami na bazie tebukonazolu np. z Toledo 250 EW. Tebukonazol – podobnie jak i inne fungicydy triazolowe, interweniuje w biosyntezę ergosteroli grzybów. W odróżnieniu jednak od większości triazoli, tebukonazol hamuje biosyntezę sterolu w dwóch miejscach (c14 demetylaz oraz 8 – 7 izomeraz), działając przez to skuteczniej.
Ale ochrona to także skracanie rzepaku (jeżeli zachodzi taka potrzeba), które ma zapewnić jego lepsze zimowanie i zapobiec wyleganiu na wiosnę. Skracanie rzepaku spowalnia wzrost pędu głównego, a jednocześnie przyśpiesza rozwój pędów bocznych, dzięki czemu łan nie wylega. Wyleganie może powodować straty w plonie, jest przyczyną nierównomiernego rozwoju pędów i utrudnia wysychanie nasion rzepaku. Gorsza jest wówczas przewiewność łanu, wzrasta zagrożenie ze strony chorób grzybowych, a nawet szkodników.
Toledo to środek, który nie tylko zabezpiecza rośliny przed chorobami, ale także stosowany jest do skracania rzepaku, działając w pewnym sensie jak regulator wzrostu. Mamy więc wówczas i ochronę i skracanie łanu.
Aby zagwarantować roślinom rzepaku dobre warunki do przezimowania oraz sprawić, by były one zdrowe i odporne na przezimowanie, zapewnić im dobrą kondycję i uodpornić na choroby, należy skutecznie zabezpieczyć plantację przed chorobami grzybowymi. By nie dopuścić do tak wysokich strat w plonach, należy zadbać o rośliny odpowiednio wcześnie. Nie ma skuteczniejszego sposobu na zapewnienie wysokich i dobrych jakościowo plonów, niż starannie przeprowadzić jesienną ochronę fungicydową na plantacjach rzepaku.

POWIĄZANE

Wśród najpopularniejszych gatunków października Kantar Polska wymienia jabłka, g...

Które warzywa jedliśmy w październiku? - Kantar Polska Wśród najpopularniejszych...

Resort rolnictwa pracuje nad zmianami w ustawie o dzierżawie rolniczej. Nowe prz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę