To zła decyzja, która niekorzystnie odbije się na rybakach - komentuje rząd skierowanie przez prezydenta ustawy o organizacji rynku rybnego do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa miała uregulować kontrolę połowu ryb, jak tego wymagała Unia Europejska. Według zapisów ustawy handel rybami miał się odbywać w lokalnych centrach pierwszej sprzedaży lub w innych wyznaczonych miejscach.
W centrach tych państwowi inspektorzy mieliby kontrolować ilość odławianych ryb oraz ich jakość. Prezydent odmówił podpisania ustawy twierdząc, że ograniczy ona wolność gospodarczą zapisaną w artykule 22 Konstytucji RP oraz grozi monopolizacją rynku. Wbrew temu, co mówią przedstawiciele rządu Unia Europejska nie wymaga od naszego kraju tworzenia lokalnych centrów pierwszej sprzedaży i gdyby do utworzenia takich centrów doszło Polska byłaby pierwsza wśród krajów bałtycki, która takie centra by tworzyła.
Skierowanie ustawy do Trybunału oznacza, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy
wszystko pozostaje po staremu. Handel będzie odbywał się poprzez
pośredników. W tzw. planie rybackim Unia Europejska przyznała 1 mld euro
naszemu kraju na lata 2007-13 i zdaniem rządu może się zdarzyć, że przez
wstrzymanie wejścia w życie ustawy organizacje rybackie nie otrzymają
pieniędzy na realizację unijnych programów a w przypadku przekroczenia
przyznanej przez Unię kwoty połowów rybacy będą pozbawieni rekompensat.
O komentarz poprosiliśmy Jana Krzysztofa Aradanowskiego - doradcę Prezydenta RP:
" Prezydent stoi na straży konstytucji i jeśli ma wątpliwości co do
konstytucyjności tej czy innej ustawy to jej po prostu nie może podpisać,
bądź decydować o jej zawetowaniu. W związku z ustawą o organizacji rynku rybnego zapytał, czy zapisany w ustawie art. 23 ust. 1, który nakazuje wszystkie złowione ryby sprzedawać w lokalnych centrach pierwszej sprzedaży, czyli podmiotach gospodarczych mających dopiero powstać jest rozwiązaniem konstytucyjnym. Pan Prezydent ze swoimi wątpliwościami nie był odosobniony, bowiem z apelami o niepodpisywanie tej ustawy zwracało się wiele związków i organizacji rybackich, chciałbym jednak podkreślić, iż podstawową przesłanką
niepodpisywania ustawy była potrzeba pełnej jasności co zgodności ustawy z
konstytucją. Jeśli Trybunał się wypowie i uzna, że ustawa nie jest sprzeczna
z Konstytucją to ustawa będzie podpisana."
8217052
1