Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy nowelizacji ustawy o CIT, które pozbawiają podatnika prawa do rozpoczętej wcześniej amortyzacji, są niezgodne z zasadą ochrony interesów w toku wywiedzioną z Konstytucji.
TK uważa, że podatnik powinien mieć czas na dokończenie przedsięwzięć podjętych na podstawie wcześniejszych regulacji. "Brak stosownej regulacji przejściowej (...) pozbawił podatników, którzy w zaufaniu do dotychczasowych regulacji prawnych korzystali z prawa do odpisów amortyzacyjnych, możliwości ich kontynuowania w odniesieniu do tychże praw" - podkreślił Trybunał.
Wtorkowy wyrok kończy sprawę związaną z pytaniem prawnym Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie dotyczącym możliwości amortyzacji wartości niematerialnych i prawnych, takich jak prawo użytkowania na udziale w nieruchomości. Sąd ten zajmował się skargą firmy, która korzystała z odpisów amortyzacyjnych związanych z prawem użytkowania na udziale w nieruchomości. W wyniku zmiany przepisów od 2000 r. została jednak tego pozbawiona.
TK uznał, że przepis nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych "w zakresie, w jakim od 1 stycznia 2000 r. pozbawił podatników podatku dochodowego od osób prawnych możliwości amortyzacji prawa użytkowania udziału w nieruchomości, wprowadzonego do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych przed 1 stycznia 1999 r., jest niezgodny z wywodzoną z art. 2 Konstytucji zasadą ochrony interesów w toku".
Sędzia TK Zbigniew Cieślak zauważył, uzasadniając orzeczenie, że co prawda ustawodawca przewidział w nowelizacji okres vacatio legis, który miał dać przedsiębiorcom czas na przystosowanie się do nowej regulacji, to jednak uniemożliwił dokończenie przedsięwzięć rozpoczętych zgodnie z przepisami obowiązującymi w chwili ich inicjowania.
-Ustawodawca, w ocenie Trybunału, powinien w drodze odpowiednich przepisów intertemporalnych uwzględnić sytuację podatników, którzy prowadząc działalność gospodarczą korzystali z prawa odpisów amortyzacyjnych w odniesieniu do prawa użytkowania udziału w nieruchomości oraz innych wartości niematerialnych i prawnych - powiedział Cieślak.
Sędzia przypomniał, że TK nie kwestionuje prawa ustawodawcy do stanowienia prawa, które odpowiada określonym założeniom i celom politycznym oraz gospodarczym. -Niemniej jednak ustawodawca powinien kształtować treść prawa podatkowego z poszanowaniem konstytucyjnych standardów demokratycznego państwa prawnego. (...) Do standardów tych należy zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa - zaznaczył.
Według Trybunału przepisy powinny być tak stanowione, aby podatnik mógł przewidzieć zarówno konsekwencje określonych zachowań na gruncie obowiązującego w danym momencie systemu, jak i oczekiwać, że prawodawca nie zmieni ich w sposób arbitralny. -Bezpieczeństwo prawne jednostki związane z pewnością prawa umożliwia więc przewidywalność działań organów państwa, a także prognozowanie działań własnych- - tłumaczył sędzia.
Zdaniem Trybunału w tej sprawie ustawodawca powinien uwzględnić ochronę interesów będących w toku. -Zmiana prawa dotychczas obowiązującego, która pociąga za sobą niekorzystne skutki dla sytuacji prawnej podmiotów, powinna być więc dokonywana z zastosowaniem techniki przepisów przejściowych - dodał sędzia.
Zdania odrębne do wyroku zgłosiła sędzia Maria Gintowt-Jankowicz i sędzia Mirosław Granat.
5938444
1