Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polska - wysoka umieralność na nowotwory

16 kwietnia 2015
Polska, na tle Unii Europejskiej, jest krajem o relatywnie niskiej zapadalności, ale wysokiej umieralności na nowotwory złośliwe - wynika z raportu przygotowanego przez Instytutu Ochrony Zdrowia. Potrzebujemy długofalowej strategii walki z rakiem - uważają eksperci
Raport "Walka z nowotworami i opieka onkologiczna w Polsce wobec wyzwań demograficznych i epidemiologicznych - propozycje rozwiązań" zaprezentowano w środę podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Onkologii.

Uczestnicząca w posiedzeniu wiceminister zdrowia Beata Małecka-Libera wyraziła nadzieję, że przygotowywany przez nią projekt ustawy o zdrowiu publicznym stanie się "furtką", która umożliwi szereg działań na rzecz walki z rakiem, m.in. dzięki Narodowemu Programowi Zdrowia, w którym - jak podkreśliła - z całą pewnością będą umocowane zagadnienia związane z onkologią.

Jak poinformował jeden z autorów raportu Paweł Kalbarczyk, Polska na tle UE jest krajem o wciąż relatywnie niskiej zapadalności, ale wysokiej umieralności na nowotwory złośliwe, zwłaszcza wśród osób poniżej 65. roku życia.

Kalbarczyk podkreślił, że według Krajowego Rejestru Nowotworów, w 2011 r. w naszym kraju na choroby nowotworowe zachorowało 144 336 osób. Najczęstszym nowotworem, na który zapadają Polacy, jest tytoniozależny rak płuca (ok. 20 proc.), a na kolejnych miejscach są: rak piersi, rak jelita grubego i rak gruczołu krokowego. Od wielu lat na pierwszym miejscu zachorowań u mężczyzn znajduje się rak płuca, a u kobiet rak piersi. Nowotworem, który powoduje największą liczbę zgonów, zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet, jest rak płuca.

W raporcie znalazły się dane wskazujące na zdecydowanie gorsze wyniki Polski w porównaniu do krajów UE, jeśli chodzi o skuteczność leczenia. Różnice te w zależności od lokalizacji nowotworu sięgają średnio od kilku do ok. 20 proc., jeśli chodzi o 5-letnie okresy przeżycia. Oznacza to, że zachorowanie na nowotwór złośliwy w Polsce w wielu przypadkach oznacza nawet o kilkadziesiąt procent mniejszą szansę na skuteczne leczenie niż średnio w krajach UE.

Istotne różnice obserwowane są nie tylko w porównaniach międzynarodowych, ale także w porównaniach międzywojewódzkich. Świadczy to o istotnych problemach zarówno w zakresie jakości wykrywania nowotworów, jak i leczenia pacjentów w poszczególnych województwach.

Raport pokazuje, że szanse na zwycięstwo w walce z tymi chorobami w Polsce, w dużo większym stopniu niż w innych krajach, zależą od miejsca zamieszkania. Zdaniem Kalbarczyka świadczy to o tym, że już teraz w Polsce można leczyć nowotwory i dobrze, i źle.

W raporcie wskazano, że Polska wydaje procentowo za dużo na leczenie realizowane w trybie hospitalizacji, a za mało na terapie systemowe czy radioterapię. Potwierdzają to dane z badania kosztów nowotworów przeprowadzone w 27 krajach UE.

W 2009 r. ogólne koszty nowotworów stanowiły w Polsce ok. 1,22 proc. PKB. Całkowite koszty, bezpośrednie i pośrednie, łącznie z kosztami opieki nieformalnej (udzielanej przez najbliższych pacjentów nowotworowych), wyniosły ponad 3,6 mld euro, z czego koszty medyczne to ok. 1,4 mld euro.

W prezentowanym badaniu charakterystyczną cechą wydatków medycznych związanych z leczeniem nowotworów w Polsce był niski poziom wydatków na leki (267 mln euro), który stanowił zaledwie 19 proc. ogółu kosztów medycznych, w stosunku do 27 proc. średnio w krajach UE.

Na leczenie nowotworów Polska wydaje rocznie zaledwie 37 euro średnio na jednego mieszkańca, przy 102 euro średnio w 27 krajach UE.

Polska potrzebuje konsekwentnie realizowanej, monitorowanej i adekwatnie do potrzeb modyfikowanej długoletniej strategii, która będzie dysponować odpowiednim do potrzeb budżetem - to główny wniosek, który sformułowano w raporcie. Jednak - jak wskazują autorzy opracowania - nie powinien być on przeznaczany głównie na inwestycje w sprzęt i infrastrukturę, ale na skuteczną profilaktykę i edukację zdrowotną, szkolenia kadr medycznych i standaryzację postępowania diagnostycznego i leczniczego opartych na udowodnionej skuteczności w adekwatnej do potrzeb sieci placówek lecznictwa onkologicznego.

Jak podkreślił Kalbarczyk, elementem realizacji takiej strategii powinno być opracowanie map potrzeb onkologicznych na lata 2015–2035, jako punktu wyjścia do opracowania i wdrożenia optymalnego systemu opieki onkologicznej na poziomie – w pierwszej kolejności – województw lub regionów, a w drugiej – całego kraju.

Zdaniem autorów raportu optymalny system walki z nowotworami w Polsce, służąc ludziom zdrowym i pacjentom onkologicznym, musi się opierać na czterech wzajemnie sprzężonych zasadach – 4 x K: kooperacji, koordynacji, kompleksowości, kompetencji.

"Aby walka z chorobami nowotworowymi w Polsce była skuteczniejsza niż dotychczas, niezbędna jest dobra koordynacja działań, a tym samym silny instytucjonalny nadzór nad realizacją strategii" - przekonują autorzy raportu.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę