Działaczka ruchu ekologicznego, 64-letnia Kenijka Wangari Maathai, jako pierwsza kobieta afrykańska została wyróżniona pokojową Nagrodą Nobla - ogłosił w Oslo norweski Komitet Noblowski.
Komitet Noblowski przyznał jej to wyróżnienie za stałą działalność na rzecz
"rozwoju przyrody, wolności poglądów i demokracji" w jej ojczystej Kenii i w
całej Afryce. "Maathai myśli globalnie i działa globalnie" - powiedział
przewodniczący Komitetu Noblowskiego Ole Danholt Mjs.
Maathai zareagowała na
tę wiadomość wielką radością i zaskoczeniem. "Jestem absolutnie przytłoczona
i pod wielkim wrażeniem. Naprawdę. Nie oczekiwałam tego. To największa
niespodzianka, jaka spotkała mnie w życiu" - powiedziała w telewizji
norweskiej. "Pracuję, aby zapewnić, że nie tylko ochraniamy środowisko, ale
również poprawiamy rządzenie" - dodała.
Potem płacząc ze szczęścia, kenijska działaczka zasadziła w rodzinnym mieście Nyeri, w sąsiedztwie lokalnego hotelu "Outspan" typowe dla Kenii drzewo nandi - liściaste o czerwono-pomarańczowych kwiatach w kształcie tulipanów, upamiętniając w ten sposób nagrodę. Koło hotelu zebrały się tłumy pozdrawiające noblistkę.
Zapowiedziała także, że uzyskane fundusze (ok. 1,3 mln dolarów) przeznaczy na zintensyfikowanie kampanii na rzecz ochrony lasów afrykańskich. "Nigdy w życiu nie widziałam takich pieniędzy - powiedziała agencji Reutera. - Byłam wzruszona i bardzo podniecona. To symbol. Lepiej być nie mogło - może będzie w niebie".
Przyznała, że początkowo sądziła, iż pokojowe wyróżnienie "było żartem". "Muszę pochwalić Komitet Noblowski, że tak skutecznie potrafi trzymać wszystko w tajemnicy. Nie miałem żadnych przecieków!" - zapewniła Maathai.
Wangari Maathai zasłynęła jako inicjatorka Ruchu Zielonego Pasa. Dzięki niej zasadzono w Afryce ponad 30 mln drzew. Celem tego przedsięwzięcia jest - jak mówiła Maathai nie tylko ratowanie afrykańskiego środowiska naturalnego, ale również stworzenie dziesiątek tysięcy miejsc pracy w Afryce. Noblistka działała również aktywnie przeciwko prześladowaniom opozycji, ograniczaniu swobody poglądów i korupcji.
Jest ona nie tylko pierwszą kobietą na tym kontynencie, która otrzymałą pokojową Nagrodę Nobla. Jest też pierwszą kobietą w Afryce wschodniej i środkowej, która uzyskała doktorat. Urodzona w 1940 roku w Nyeri w Kenii, studiowała nauki przyrodnicze w w USA, Niemczech i na uniwersytecie w Nairobi. Na tej uczelni uzyskała doktorat w 1971 r. Obecnie jest tam profesorem.
Jako przedstawicielka ruchu ekologicznego w grudniu 2002 r. została wybrana do parlamentu kenijskiego. Od stycznia 2003 r. jest wiceministrem środowiska, zasobów naturalnych i fauny w rządzie Kenii.
Laureatka tegorocznej nagrody pokojowej w dniu 10 grudnia - w rocznicę śmierci jej fundatora Alfreda Nobla - odbierze złoty medal, honorowy dyplom i czek na 10 mln koron szwedzkich (1,3 mln dol.).
Norweski Komitet Noblowski wybrał Wangari Maathai spośród rekordowej liczby 194 osób nominowanych w tym roku do nagrody.