W ok. 40 tys. polskich szkół zabrzmi pierwszy dzwonek. W tym roku szkolnym uczniów nie czekają żadne rewolucyjne zmiany w programach szkolnych czy w systemie oceniania i egzaminowania.
Z szacunków ministerstwa edukacji wynika, że 1 września naukę rozpocznie 6 mln 681 tys. uczniów, z tego ok. 395 tys. to dzieci, które pójdą do szkoły po raz pierwszy.
Najwięcej dzieci będzie uczyło się w podstawówkach i gimnazjach - 4,2 mln, do szkół ponadgimazjalnych i ponadpodstawowych chodzić będzie 1,8 mln uczniów, w szkołach dla dorosłych naukę podejmie ok. 0,5 mln osób.
Ministerstwo wyliczyło, że w tym roku działać będzie prawie 40 tys. szkół, w których zatrudnionych będzie 607 tys. nauczycieli.
W tym roku szkolnym zaplanowano jedynie drobne zmiany w systemie oceniania i egzaminowania uczniów. Po pierwsze zdecydowano, że zdolne dzieci z klas I-II będą mogły, za zgodą rodziców, wychowawcy i poradni psychologicznej, zostać przeniesione do klasy programowo wyższej w trakcie roku szkolnego.
Zaostrzono także przepisy dotyczące ściągania na sprawdzianie po szkole podstawowej i egzaminie gimnazjalnym. Osoby, które zostaną przyłapane na niesamodzielnej pracy, będą musiały powtarzać testy.
Nowe zasady będą także obowiązywały na nowej maturze. Egzaminy ustne i pisemne będą odbywały się w tym samym czasie. Nie oznacza to, że uczeń będzie musiał tego samego dnia zdawać dwa egzaminy, nadal obowiązuje reguła, że jednego dnia można zdawać tylko jeden egzamin.