Brytyjscy naukowcy krytykują program rozwoju biopaliw prowadzony przez Unię Europejską. Ich zdaniem obecne cele są nieetyczne i trzeba je zmienić.
Biopaliwa miały być lekarstwem na ocieplenie klimatu. Rośliny uprawiane dla potrzeb przemysłu biopaliwowego pochłaniają bowiem dwutlenek węgla i nie są tak szkodliwe jak paliwa kopalne. Ale według brytyjskiej Rady Bioetyki Nuffield, jest wiele innych poważnych problemów: „Na przykład szybkie wylesianie w Malezji; do upraw potrzebna jest ziemia; czasem nawet rdzennej ludności odbierano tereny do życia" - mówi jedna z autorów raportu, profesor Ottoline Leyser z Uniwersytetu Cambridge. Dodaje, że produkcja biopaliw - na przykład z kukurydzy - jest także jednym z czynników powodujących wzrost cen żywności.
Według brytyjskiej Rady trzeba zawiesić obecne unijne cele dotyczące biopaliw i wprowadzić nowe, bardziej etyczne. Naukowcy podkreślają jednocześnie, że przemysł biopaliwowy trzeba rozwijać, należy jednak wdrożyć nowe technologie, by rośliny na biopaliwa nie konkurowały z żywnością oraz by nie niszczyły środowiska.