Od 1 maja polscy importerzy i eksporterzy produktów rolno-spożywczych będą musieli mieć odpowiednie licencje. Gdy dodamy do tego jeszcze obowiązek wpłacania kaucji przez eksporterów to może się okazać, że części producentów nie będzie stać na dalszą działalność. Ale jeśli chcemy ograniczyć fikcyjny eksport innego wyjścia nie ma. Podobne systemy działają w całej Unii Europejskiej.
Licencje będą dotyczyły producentów, którzy chcą handlować z krajami spoza UE. To dodatkowe koszty, ale konieczne. Kaucje będą gwarancją, że towar zostanie wyeksportowany poza Unię w zadeklarowanej ilości i określonym czasie. Wpłacone pieniądze będzie można odebrać od razu po udokumentowaniu realizacji eksportu. Przyjmowaniem wniosków i wydawaniem licencji zajmować się będzie Agencja Rynku Rolnego. - Kaucja jest wprowadzana przede wszystkim po to, żeby przeciwdziałać wszelkiego rodzaju malwersacjom, jakich mogliby dokonywać przedsiębiorcy - mówi Radosław Iwański.
Jak pokazuje doświadczenie krajów unijnych wprowadzenie licencji i związanych z nimi kaucji to skuteczny sposób ograniczania nadużyć.