Jest kompromis w sprawie promocji artykułów rolno – spożywczych. Rolnicy i przetwórcy wreszcie się dogadali i chcą, aby rząd poprawił ustawę zanim trafi do Sejmu. Z tego spotkania zarówno przedstawiciele producentów rolnych jak i przedsiębiorcy z branży spożywczej wyszli bardzo zadowoleni. Ponad dwu letni pat w sprawie zasad promocji polskiej żywności za granicą został wreszcie przełamany.
Jerzy Wierzbicki, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego: jest porozumienie między producentami rolnymi i przetwórcami. Jest wola wypracowania w szybkim tempie, w ciągu paru dni wspólnych poprawek, które wstępnie mamy już przedyskutowane.
Ustawę o promocji wymyślili przedsiębiorcy jednak, gdy ich pomysł trafił do resortu rolnictwa kierowanego przez Andrzeja Leppera szybko wycofali się z poparcia dla napisanego wtedy projektu ustawy.
Konflikt dotyczył zasad finansowania promocyjnych funduszy. Rząd do tej pory upierał się, aby pieniądze pochodziły z kieszeni przedsiębiorców. Zarządzać nimi miały komitety, gdzie większość mieliby rolnicy. I to oni decydowaliby o sposobie wydawania pieniędzy. Konflikt został ostatecznie wczoraj zażegnany.
Andrzej Gantner, PFPŻ: udało nam się porozumieć, kto będzie podatnikiem, kto będzie płatnikiem. Czyli, że podatnikami będą przedsiębiorcy, czyli przedsiębiorcy gromadzą fundusze od rolników i przekazują ją do ARR.
Mówiąc krótko. Od rolników w punktach skupu pieniądze – jedną dziesiątą procent wartości produktu - będą pobierać zakłady przetwórcze. Potem będą one trafiać do Agencji Rynku Rolnego. Uzgodniono także zasady zarządzania funduszami. W komitetach zarządzających liczba przedstawiciel rolników i przetwórców ma być równa, a decyzje mają zapadać na drodze consensusu.
Jan Biegniewski, Związek „Polsus”: liczymy na to, że przetwórcy będą również wskazywali nam te drogi, którymi należy pójść, gdzie są najlepsze rynki, gdzie są największe możliwości, bo oni bezpośrednio zajmują się handlem.
6 funduszy promocyjnych polskiej żywności będzie miało w sumie do dyspozycji około 33 milionów złotych rocznie.
6111815
1