Kawa, jako roślina żyjąca dziko może zniknąć do 2080 roku

Zmiany klimatu powodują długofalowy wpływ na wszystkie organizmy żywe, jakim przyszło żyć w takich czasach. Oczywiście najczęściej słyszymy o wpływie na ludzi, ale przez utratę równowagi pogodowej z powierzchni ziemi zniknie bezpowrotnie bardzo wiele organizmów żywych w tym na przykład kawa.

Wyniki badań nad reakcją gatunku kawy Arabica na zmiany klimatu wskazują na to, że do 2080 roku może ona wyginąć. Oczywiście nie oznacza to, że zabraknie nam kawy, ponieważ kawa, którą pija niektórzy z nas pochodzi w całości ze specjalnych plantacji. To, o czym mówią naukowcy dotyczy możliwości znacznego przetrzebienia lub wręcz unicestwienia gatunków kaw żyjących w swym naturalnym habitacie.

Naukowcy założyli stały wzrost globalnej temperatury i wprowadzili dane kawy Arabica do symulacji, aby zobaczyć, kiedy negatywny wpływ globalnego ocieplenie doprowadzi do zapaści tego gatunku. Według danych redukcja sięgnie 65 do 100% roślin tego typu. Oznacza to, że kawa Arabica może wyginąć.

Uczeni sugerują, aby z miejsc takich jak Las Kawowy w Etiopii pobierać już teraz materiał genetyczny celem implantacji gatunku pod bardziej sprzyjającymi temperaturowo szerokościami geograficznymi. Naukowcy nie wprost sugerują, że redukcja wielkości dotknie tez uprawy kawy. Na przykład w Meksyku i w Ameryce Środkowej może dojść do utraty jednej trzeciej dzisiejszych plonów.

Zniknięcie dzikiej kawy oznacza tez niestety, że gatunki, które uprawiamy staną się genetycznie ubogie i tym samym podatne bardziej na zagrożenia zewnętrzne jak szkodniki. To tak jakby mieć wodę, czyli roślinę kawy, ale nie mieć źródła, czyli bogactwa genów milionów pokoleń najlepszych roślin. Podobny problem mają teraz rolnicy uprawiający banany. Ich DNA został do tego stopnia zubożony, że zaczął je atakować grzyb, który niszczy korzenie bananowców z rodzaju Cavendish, czyli tych najpopularniejszych znanych nam bananów, których krzywizny spełniają unijne normy.  Może się okazać, że grzyb Fusarium oxysporum f.sp. cubense przetrzebi w ciągu następnych 20 lat większość plantacji bananów.