Miesiąc wcześniej niż zazwyczaj do podziemi Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego zlatują się nietoperze. Tak wczesne zlatywanie się tych ssaków może zwiastować długą i mroźną zimę – uważają znawcy.
Podczas ostatniego obchodu podziemnych rezerwatów przyrodnicy nie mogli uwierzyć własnym oczom. Na ścianach i stropach podziemnych korytarzy wiszą już pojedyncze nietoperze i kolonie kilkudziesięciu osobników.
Cały czas monitorujemy rezerwaty – mówi Władysław Kwella, który opiekuje się rezerwatami nietoperzy w MRU – Nietoperzy nie wolno niepokoić w czasie snu zimowego, dlatego będziemy zabiegać o korektę planu ochrony rezerwatu. Wiąże się to ze skróceniem okresu, kiedy bunkry są dostępne dla turystów.
W południowej części rezerwatu, w okolicach wsi Boryszyn w gm. Lubrza, działa sezonowa trasa turystyczna, administrowana przez agencję turystyczną Pro Nature. Zgodnie z planem ochrony rezerwatu Nietoperek II, turyści mogą zwiedzać podziemia tzw. Pętli Boryszyńskiej w okresie od 1 kwietnia do 31 października. Przyrodnicy zamierzają jednak skrócić ten okres do 30 września.
Rezerwaty Nietoperek i Nietoperek II są największym w Europie zimowym siedliskiem nietoperzy. Chiropterolodzy, czyli naukowcy, którzy badają zwyczaje tych jedynych latających ssaków, szacują, że w podziemiach MRU zimuje około 30 tys. mopków, gacków i nocków. Wśród lokatorów MRU są także gatunki zagrożone wyginięciem; Nocki Łydkowłose i Nocki Bechsteina, które ujęte zostały w Czerwonej Księdze Zwierząt.