Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ekologiczny biznes

24 października 2003

Powstanie Regionalnego Centrum Unieszkodliwiania i Przetwarzania Odpadów to szansa na nowe miejsca pracy i rozwój Kędzierzyna-Koźla.

Władze miasta nie ustają w przekonywaniu okolicznych gmin i powiatów do przyłączenia się do przedsięwzięcia. – Warunkiem opłacalności inwestycji jest objęcie nim obszaru zamieszkanego przez co najmniej 250 tysięcy mieszkańców – wyjaśnia Brygida Kolenda-Łabuś, zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

Na razie projektem zainteresowane są władze powiatów krapkowickiego i strzeleckiego, części gmin pow. prudnickiego, Głubczyc i Kędzierzyna-Koźla. Zakłada on, że na terenie kędzierzyńsko-kozielskiego wysypiska śmieci powstanie Regionalne Centrum Unieszkodliwiania i Przetwarzania Odpadów. Jego zadaniem będzie składowanie, przetwarzanie i utylizacja wszelkiego rodzaju nieczystości. – Chodzi tu o recykling opakowań plastikowych, szklanych, aluminiowych i papieru – wylicza Krzysztof Ważny, kierownik Miejskiego Składowiska Odpadów w Kędzierzynie-Koźlu.

Oprócz tego odzyskiwane tu będą części ze starych samochodów, sprzętu AGD, sprzętu elektronicznego i resztki betonu, który używany może być do budowy nowych dróg. – Chcemy również przetwarzać tam nieczystości komunalne. Wszystkie śmieci, które trafią na wysypisko, zostaną przeszukane i to, co nadawać się będzie do ponownego przerobu, będziemy segregować, a to, co nie przyda się już do niczego, zostanie na składowisku – wyjaśnia kierownik Ważny.
 
 Są dwie koncepcje realizacji przedsięwzięcia. Pierwsze to utworzenie centrum na bazie związku gmin, a drugie to forma komercyjna, czyli znalezienie inwestora, który wyłożyłby pieniądze na budowę.
 – Skłaniałabym się raczej ku temu pierwszemu rozwiązaniu, bo wówczas większy wpływ na to, co dzieje się w centrum, miałyby tworzące go gminy – mówi Brygida Kolenda-Łabuś.
 
Koszt inwestycji to około 50 milionów złotych. Większość pieniędzy władze chcą pozyskać z funduszy, które będą dostępne po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Oprócz tego pieniądze można pozyskać z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Banku Ochrony Środowiska. – Utworzenie Regionalnego Centrum Unieszkodliwiania i Przetwarzania Odpadów jest wielką szansą dla naszego miasta – przekonuje Krzysztof Ważny. – Pracę mogłoby znaleźć w nim około 100 osób z różnym wykształceniem, które segregowałyby śmieci, obsługiwały maszyny, dbałyby o ich stan techniczny.


POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę