Z informacji otrzymanych z polskich rynków hurtowych wynika, że wyższe ceny i mniejsza podaż polskich warzyw i owoców to skutek głównie zbyt dużych opadów, niskich temperatur, a dopiero w trzeciej kolejności powodzi.
O prognozach zbiorów z sadów będzie można mówić za dwa tygodnie uważa Janusz Stasiak – Prezes Sandomierskiego Rynku Hurtowego. Chłody w czasie kwitnienia i ciągle padające deszcze spowodowały, że w wielu sadach bardzo słabe były obloty pszczół, i kwiaty nie zostały zapylone. Słabo będą plonować brzoskwinie i morele – twierdzi J. Stasiak. Dodatkowo sytuację pogarszają atakujące tak sady jak i uprawy polowe choroby grzybowe, z którymi przy dużej wilgoci walka jest utrudniona.
Zdaniem Macieja Kmery z Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach podaż polskiej produkcji jest mała stąd wysokie ceny. Młoda kapusta kosztuje w Broniszach od 2 do 2,5 zł za sztukę. Kalafiory są bardzo drogie ok. 4 zł za sztukę. Zapotrzebowanie na polskie młode warzywa jest spore toteż dostawcy sprzedają większość produkcji informuje M. Kmera. Podobnego zdania jest Michał Cheda z Rynku Hurtowego w Radomiu.
Młode polskie ziemniaki też utrzymują wysoką cenę. W Broniszach od 7 do 10 zł za kilogram, w Łodzi taniej ok. 4,5 zł/kg, ale dostawy małe – mówi Kamil Karolak, na rynkach w Katowicach i Gdańsku brak jest tych z polskiej produkcji. W Radomiu są tylko importowane młode ziemniaki.
Na Rynek Hurtowy w Gdańsku dostarczane są warzywa produkowane na południu Polski lub pochodzące z innych centralnie położonych rynków hurtowych, bowiem wegetacja na północy jest zawsze opóźniona w stosunku do innych rejonów – podaje Mariusz Słomiński z Renku w Gdańsku. Ceny wyższe w porównaniu z ubiegłym rokiem szczególnie kapusty, kalafiorów i sałat. Zdaniem M. Słomińskiego w Gdańsku obserwuje się zmniejszony popyt na nowalijki.
Mało jest dobrej jakości natki, koperku, a ceny rosną podaje Marta Szczepanik z Rynku Hurtowego Obroki w Katowicach. Jej zdaniem mała podaż krajowych nowalijek wpływa także na wzrost cen produktów z importu.
Na Wielkopolskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej w Poznaniu odnotowano także niewielki wzrost cen niektórych wczesnych krajowych warzyw. Dr Michał Trzęsowski jest zdania, że jeżeli ustabilizuje się pogoda, będzie wyższa temperatura i słoneczne dni to ceny krajowych warzyw i owoców będą ponownie spadać. Zapowiedzi dotyczące produkcji czereśni są mało optymistyczne uważa M. Trzęsowski. Owoców może być mniej niż w 2009 roku.
W ostatnim okresie zdrożały ogórki. W Broniszach cena hurtowa oscyluje wokół 5zł za kilogram, podobne ceny w są Poznaniu, Radomiu i Wrocławiu.
Gabriela Łukomska z Rynku Hurtowego Targpiast we Wrocławiu informuje, że ceny na przestrzeni ostatnich dni znacznie wzrosły. Koperek, który kosztował poniżej 1,00 zł za pęczek teraz jest o 30 groszy droższy, podobnie natka pietruszki.
We Wrocławiu zdrożały truskawki z importu, bowiem dostawy krajowych były niewielkie. Na Rynku Hurtowym Renk w Gdańsku krajowe truskawki są dziś po raz pierwszy.
W Broniszach truskawki produkcji krajowej pochodzące z tuneli są jak na razie w ciągłej dostawie. Ceny spadają co napawa optymizmem. Jednakże są one znacznie wyższe niż rok temu podkreśla Maciej Kmera z WR-SRH w Broniszach. Kilogram truskawek w ofercie hurtowej w Broniszach kosztuje od 10 do 12 zł. Na Łódzkim Rynku Hurtowym Zjazdowa ceny truskawek zbliżone są do cen w Broniszach, ale podaż rosnie. Na poznańskiej Gildii ceny owoców krajowych dochodzą do 15 zł za kilogram.
Zdaniem większości specjalistów z polskich rynków hurtowych dla wyrównania poziomu cen niezbędna jest ciepła i słoneczna pogoda, wtedy jest szansa na poprawę wegetacji upraw polowych
8139502
1