Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego (KZPBC) uważa, że zaproponowane przez resort rolnictwa dopłaty do produkcji buraków cukrowych w ramach płatności bezpośrednich na lata 2015-2020 są zbyt niskie. Do 11 lipca trwają konsultacje tego projektu.
W ramach płatności powiązanych z produkcją ministerstwo zaproponowało dopłaty do produkcji buraka cukrowego jako płatność do powierzchni uprawy. Proponowana stawka wynosi 366 euro na hektar. Dyrektor KZPBC Kazimierz Kobza ocenił, że dopłata jest zbyt niska, gdyż z puli środków przeznaczonej na buraki cukrowe, wynoszącej 159,4 mln euro, MRiRW proponuje przeznaczyć na ten cel jedynie ok. 79,4 mln euro.
Plantatorzy zwracają uwagę, że "zaproponowane wsparcie w ramach płatności powiązanych z produkcją w wysokości 366 euro/ha znacznie odbiega od wsparcia, które plantatorzy otrzymywali w ramach płatności cukrowej, które w przeliczeniu na 1 hektar wynosiło ok. 800 euro".
W opinii dyrektora KZPBC, forma wsparcia producentów buraków zaproponowana przez resort rolnictwa może spowodować wzrost powierzchni uprawy. Już teraz rolnicy pytają, czy można zasadzić buraki cukrowe z przeznaczeniem na inne cele, np. na dokarmianie zwierząt - tłumaczył. Obecnie buraki uprawia się na powierzchni 195 tys. hektarów.
Buraki cukrowe kontraktowane są w tzw. tonach buraków standardowych (o zawartości 16 proc. cukru), a nie powierzchni uprawy. Związek proponuje, aby wsparcie powiązane z produkcją buraków cukrowych dotyczyło zakontraktowanych i dostarczonych kwotowych buraków cukrowych.
Przyznanie dopłaty do 1 tony buraków kwotowych, standardowych, potrzebnych do produkcji 1,4 mln ton cukru kwotowego (limit produkcji cukru dla Polski) zapewni utrzymanie tej produkcji na dotychczasowym poziomie - ocenia Kobza.