Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

95 proc. wędzonek spełnia nowe normy szkodliwych związków

3 grudnia 2015
Na Pomorzu 95 proc. wędzonych produktów spełnia zaostrzone wymagania dotyczące zawartości szkodliwych substancji, które będą obowiązywały od 1 września - takie dane podał Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Gdańsku, powołując się na wieloletnie badania.

We wtorek w Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Gdańsku odbyło się szkolenie dla producentów żywności o wpływie wędzenia na bezpieczeństwo żywności.
1 września zaczną obowiązywać bardziej restrykcyjne unijne przepisy dotyczące m.in. zawartości WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne) w wędzonych wędlinach i rybach. Obecnie dopuszczalny poziom benzopirenu (jeden ze związków WWA) w 1 kg wędliny może wynosić 5 mikrogramów, od września będą to 2 mikrogramy. Obecny dopuszczalny poziom sumy innych związków WWA (benzopirenu, benzantracenu, benzofluorantenu i chryzenu) wynosi 30 mikrogramów w 1 kg wędlin, a od 1 września będzie to 12 mikrogramów.
Unijne rozporządzenie dotyczy też innych produktów: ryb, małż czy przetworzonej żywności na bazie zbóż. Zdaniem Komisji Europejskiej wędzenie stanowi zagrożenie dla konsumentów, bo w jego wyniku w żywności pojawiają się zanieczyszczenia, w tym substancje rakotwórcze.
Wojewódzki inspektor ds. bezpieczeństwa żywności w Gdańsku Jacek Andrzej Kucharski poinformował PAP, że z ok. kilkudziesięciu badań przeprowadzonych w województwie w 2014 roku, tylko w jednym przepadku wynik w zakresie zawartości węglowodorów aromatycznych nie spełniał nowych, zaostrzonych norm, które będą obowiązywały od 1 września.
Dodał, że potwierdzają to także wcześniejsze, wieloletnie badania inspekcji sanitarnej i weterynaryjnej oraz producentów.
Przyznał, że przekroczenie dopuszczalnych ilości szkodliwych substancji jest możliwe w przypadku wykorzystania tradycyjnych technologii wędzenia nad otwartym paleniskiem, z wykorzystywania drewna.
Poinformował, że po 1 września każdy producent będzie musiał przedstawić inspekcji plan badań swoich produktów. Zaznaczył, że w przypadku producentów stosujących tradycyjne metody wędzenia, inspekcja weterynaryjna prawdopodobnie zweryfikuje te badania i przeprowadzi też swoje. Takie badania mają być wykonywane co roku.
Ocenił, że obawy producentów i konsumentów związane z zaostrzeniem norm często wynikają prawdopodobnie z nieświadomości i z niedoinformowania. Jest przekonany, że uda się zachować w sprzedaży tradycyjnie wędzone wędliny i ryby.
Dr Dariusz Stasiak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie powiedział PAP, że część producentów będzie musiała zmodyfikować wędzenie. Zaznaczył, że proponowane zmiany nie będą wymagały nakładów inwestycyjnych, ale "będą to drobne modyfikacje technologiczne przystosowujące wędzarnie i urządzenia, tak aby wędliny spełniały nowe normy". Według niego modyfikacje technologiczne nie wpłyną na jakość produktów.
Poinformował, że z badań wynika, iż najwięcej substancji szkodliwych zawierają produkty na południu kraju, "gdzie wędzi się tradycyjnie i bardzo mocno". W innych regionach ten problem jest mniejszy i dotyczy od kilkunastu do kilkudziesięciu procent wędzonych wędlin dostępnych na rynku. W Pomorskiem może to być nawet ok. 5 proc.
Jego zdaniem w Polsce nie ma zagrożenia dla wyrobów wędzonych tradycyjnie. W przypadku wędzenia przy wykorzystaniu przemysłowych metod poziomy WWA są z założenia zachowane.
Dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Gdańsku Aleksander Mach poinformował, że w Pomorskiem jest ok. 300 zakładów przetwórstwa produktów pochodzenia zwierzęcego, a 49 zakładów wędzi mięso i ryby w sposób tradycyjny.
Poinformował, że według szacunków w Polsce dopuszczalne normy mogą być przekraczane od września przez ok. 150 zakładów, z ponad 2 tys. zakładów zajmujących się przetwórstwem produktów zwierzęcych.
Szkolenie dla producentów wędlin i przetworów z ryb w Gdańsku było jednym z 20 organizowanych w całym kraju. Jego celem jest przedstawienie metod i możliwości ograniczenia zawartości w tradycyjnym wędzeniu szkodliwych substancji. W szkoleniu uczestniczyło kilkudziesięciu producentów z woj. pomorskiego, którzy stosują tradycyjne metody.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę