W dwóch gospodarstwach w gminach Leśna Podlaska i Konstantynów w woj. lubelskim wykryto ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF). Oba gospodarstwa położone są na terenie zagrożonym tą chorobą.
To szóste i siódme ogniska ASF u świń wykryte w tym roku oraz 29. i 30. ogniska od początku występowania tej choroby w Polsce, czyli od lutego 2014 r. – podał w komunikacie Główny Lekarz Weterynarii.
Choroba ASF została potwierdzona na podstawie wyników badań przeprowadzonych przez krajowe laboratorium referencyjne ds. ASF, które działa w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. W gospodarstwie w gminie Leśna Podlaska hodowanych było sześć świń, natomiast w gminie Konstantynów – trzy świnie. W obu gospodarstwach wdrożono procedury związane z likwidacją choroby.
W czerwcu wykryto już wirus ASF u świń w trzech gospodarstwach w woj. lubelskim, w gminach Leśna Podlaska, Janów Podlaski i Biała Podlaska oraz w dwóch gospodarstwach położonych w gminie Mielnik i gminie Trzcianne w woj. podlaskim.
Poprzednio ognisko u świń w Polsce wykryto pod koniec września ubiegłego roku. Jeśli chodzi o wirus ASF u dzików, odnotowano już ponad 330 przypadków. Choroba występuje w województwach podlaskim i lubelskim.
Wiceminister rolnictwa Ewa Lech powiedziała 7 czerwca na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, że wnioski o przyznanie rekompensat o dopłaty do sprzedaży świń w związku z występowaniem ASF złożyło 1703 rolników. Do 1 czerwca oddziały terenowe ARR wydały 944 decyzje, a pieniądze są sukcesywnie wypłacane. Dotychczas do rolników trafiło około 10 mln zł.
W Lubelskiem w ubiegłym roku na skutek wystąpienia ASF u świń zabito około 1,6 tys. sztuk trzody chlewnej w pięciu wsiach powiatu bialskiego. Łączna kwota odszkodowań wypłacona rolnikom to około 4 mln zł. Prawie 38 tys. sztuk zdrowych świń z rejonów wokół strefy zakażonej trafiło do zakładów mięsnych w ramach skupu interwencyjnego.
(PAP)