Uniwersytet Łódzki w roku akademickim 2017/18 uruchomi autorski kierunek kształcenia - biomonitoring i biotechnologie ekologiczne. Będą to studia kształcące specjalistów zajmujących się oceną wpływu działalności gospodarczej na środowisko.
Program nowego kierunku powstał na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska (WBiOŚ) UŁ.
"Będzie to kierunek autorski i unikatowy, nie tylko dlatego, że jest to jedyna taka oferta na wydziałach biologicznych w kraju, ale także z tego powodu, że będzie to kierunek bardzo praktyczny, pokazujący zastosowanie nowoczesnych metod ochrony i rekultywacji środowiska, określanych ogólnie jako biotechnologie ekologiczne" - podkreśliła w środę podczas konferencji pasowej dr hab. Adrianna Wojtal-Frankiewicz z Instytutu Ekologii i Ochrony Środowiska UŁ.
Na kandydatów do studiowania biomonitoringu w nowym roku akademickim czekać będzie 60 miejsc. Kierunek adresowany jest do osób o zainteresowaniach przyrodniczych, ukierunkowanych na pracę w terenie. W programie studiów znalazły się zajęcia z zakresu nauk przyrodniczych i ścisłych. Znacząca ich część realizowana będzie w terenowych stacjach przyrodniczych. Studenci poznają metody pozyskiwania danych terenowych, oznaczania zebranego materiału biologicznego oraz opracowywania raportów środowiskowych i wdrażania kompleksowych metod poprawiających jakość środowiska.
"Chcemy nauczyć naszych studentów, jak funkcjonują ekosystemy wodne i w jaki sposób żyjące w nich organizmy reagują na zmiany wprowadzane przez człowieka; jak identyfikować płynące z nich zagrożenia i jakie metody stosować, aby naprawiać zmiany niekorzystne" - dodała.
Wpisany do programu studiów biomonitoring polega na analizie biowskaźników - m.in. określonych gatunków bakterii, glonów, porostów, grzybów, roślin i zwierząt - charakteryzujących się wąskim zakresem tolerancji na warunki środowiska i podatnych na jego degradację.
"Na podkreślenie zasługuje duża liczba zajęć praktycznych przewidziana dla studentów tego kierunku, która realizowana będzie w stacjach terenowych i laboratoriach, a także - co jest ewenementem - bardzo długie, prawie czteromiesięczne praktyki zawodowe na III roku, odbywające się w instytucjach związanych z ochroną środowiska" - zaznaczyła dr Wojtal-Frankiewicz.
Twórcy nowego kierunku przewidują, że jego absolwenci nie będą mieć trudności ze znalezieniem pracy - zarówno w jednostkach administracji rządowej, zajmujących się ochroną środowiska, jak i laboratoriach badawczych, firmach konsultingowych badających wpływ różnych czynników na środowisko czy realizujących ekspertyzy związane z planami ochrony obszarów.
Według ekspertów z WBiOŚ, w Polsce brakuje profesjonalnie przygotowanych specjalistów z dziedziny biomonitoringu i biotechnologii ekologicznych; związane z nimi zadania realizowane są przez nieliczną kadrę naukową skupioną w ośrodkach akademickich. Ich zdaniem, wywiązanie się ze zobowiązań wspólnotowych związanych z oceną i minimalizowaniem skutków degradacji biosfery wymaga wykształcenia nowych kadr.
Jak podkreślił prodziekan Wydziału prof. Maciej Bartos, WBiOŚ na UŁ jest największym wydziałem biologicznym w kraju. Zatrudnia ponad 220 pracowników naukowych i naukowo-dydaktycznych, w tym ponad 100 profesorów.
"Ta liczba przekłada się na potencjał naukowy i edukacyjny, jaki posiadamy. Możemy zaproponować studentom szerokie spektrum ciekawych i innowacyjnych treści kształcenia. Biomonitoring i biotechnologie ekologiczne to czwarty innowacyjny kierunek, jaki oferuje nasz wydział - po ochronie środowiska, genetyce i mikrobiologii" - zaznaczył.
(PAP)