Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Hodowcy owiec czekają na wsparcie resortu rolnictwa

30 sierpnia 2024
Hodowcy owiec czekają na wsparcie resortu rolnictwa

Z listu, który wpłyną do naszej redakcji ppr.pl dowiadujemy się, że epidemia choroby niebieskiego języka wśród owiec ma miejsce m.in. we Francji, Belgii, Holandii i Niemczech i stąd należy stwierdzić, że stanowi także olbrzymie zagrożenie dla polskiego pogłowia przeżuwaczy. 

Liczebność owiec na zachodzie Europy jest jednak kilkunastokrotnie większa niż w Polsce, stąd choroba niebieskiego języka może stanowić dla naszego kraju dużo większe zagrożenie. Straty owiec i kóz w Holandii sięgnęły ponad 50 000 sztuk. Jest to około 7% pogłowia owiec w tym kraju, a 50 000 owiec stanowi około 3% ogółu liczebności omawianego gatunku w Niemczech. Zakładając, że taka sama liczba owiec musiałaby zostać poddana ubojowi sanitarnemu w Polsce, pogłowie tych zwierząt – już skromne – spadłoby o niemal 20%. W obliczu stałego niedoceniania produkcji owczarskiej w Polsce, mógłby być to bodziec do jej całkowitego zniszczenia lub znacznego osłabienia. 
 
W wyżej wymienionych państwach, hodowcy mogli liczyć na pomoc w zakresie bezpłatnych dostaw szczepionek przeciw omawianej chorobie. Takie rozwiązanie mogłoby ochronić cenne polskie pogłowie owiec, byłoby także względnie nieskomplikowane i skuteczne. 
 
Autor korespondencji pragnie podkreślić, że produkcja owczarska w Polsce ma potencjał rozwoju, czemu sprzyjają nie tylko wybitne walory produktów owczych i wysokiej jakości baza genetyczna owiec utrzymanych w Polsce, ale i ekologiczny charakter ich chowu, nie obciążający środowiska w taki sposób, jak inne gałęzie produkcji zwierzęcej. Ochrona owiec przed epidemią niebieskiego języka wydaje się więc być konieczna w naszym kraju. Działania prewencyjne muszą być wprowadzone niezwłocznie, zanim stwierdzi się przypadki wystąpienia tej choroby w Polsce. 
 
Jak do tej pory, sprawa nadciągającej epidemii jest pomijana i nie ma o niej wzmianek w mediach. Tym samym, brak jest też reakcji ze strony organów państwa. Hodowcy owiec w Polsce nie mają nawet dostępu do szczepionek przeciwko tej chorobie. W innych Państwach, mogli oni liczyć nie tylko na dostawy szczepionek, ale i dopłaty do ich zakupu.
 
Nagłośniamy tę sprawę już dzisiaj i mamy nadzieję, że może to stanowić bodziec do reakcji ze strony ministerstwa rolnictwa w celu ochrony polskiego pogłowia przeżuwaczy. 

oprac, e-red, ppr.pl


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę