Minister Włodzimierz Cimoszewicz poinformował sejmową Komisję Spraw Zagranicznych o kierunkach polskiej polityki międzynarodowej. Expose na ten temat przedstawi w środę w Sejmie.
Priorytetem, wśród szeregu ważnych zadań, będzie uprawomocnienie się traktatu akcesyjnego – mówił szef polskiej dyplomacji, przypominając jednocześnie, że podpisanie traktatu nastąpi 16 kwietnia w Atenach.
Według Cimoszewicza, choć sukces jest niemal przesądzony, to nie oznacza to, że skończyła się praca i wysiłki nad dążeniem do niego. Jak zaznaczył minister, nadal musimy być uważni, by w porę zareagować, by nie stracić przychylnego stanowiska Komisji Europejskiej, od którego niektóre kraje Unii uzależniają swoją zgodę na akcesję.
Cel "główny" nie może jednak przyćmić zasadniczych, którymi pozostają bez zmian: zapewnienie suwerenności państwa, bezpieczeństwa i ochrony polskich obywateli – podkreślił Cimoszewicz.
Jednym z założeń polskiej polityki zagranicznej na 2003 rok jest dążenie do ocieplenia klimatu w stosunkach z Rosją. Polska chce też przedyskutować działalność państw Grupy Wyszehradzkiej po uzyskaniu przez nie członkostwa w UE. Atmosferę polityczną w kontaktach Polski z USA Cimoszewicz określił jako wyjątkową.
W Europie rozszerzenie Unii i NATO powoduje pytania o działalność Inicjatywy Środkowoeuropejskiej i OBWE. Chcemy zaproponować otwartą dyskusję na temat przyszłości IŚE – zapowiedział Cimoszewicz. W tym roku Polska przewodniczy Inicjatywie, która skupia 17 państw, a jej celem jest promowanie współpracy dwustronnej i wielostronnej w Europie Środkowej w różnych dziedzinach.
Według ministra, największym w tym roku źródłem konfliktów i napięć na świecie może być sytuacja w Iraku. Zapowiedział, że Polska oczekuje na rezolucję Rady Bezpieczeństwa NZ w sprawie ewentualnej interwencji zbrojnej, ale nie wykluczamy sytuacji, gdyby decyzja ta została podjęta jednostronnie.