Rolnicy m.in. z gmin Nowe Miasteczko, Otyń, Trzebiechów nie dostaną unijnych dopłat za gospodarowanie w trudnych warunkach.
O możliwościach pozyskiwania funduszy unijnych przez rolników dyskutowano wczoraj 4 lipca w Urzędzie Marszałkowskim. Na konferencję z udziałem samorządowców przyjechali przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa. Rozmawiali o tzw. Planie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2004-06 i o Programie Operacyjnym Restrukturyzacji i Modernizacji Sektora Żywnościowego. Dokumenty te posłużą później m.in. polskim negocjatorom w rozmowach z urzędnikami unijnymi na temat dopłat dla rolników.
Już wiadomo, że miasta Gorzów Wlkp., Żary, Gubin, Łęknica, Gozdnica,
Szprotawa, Nowe Miasteczko oraz gminy Zielona Góra, Otyń i Trzebiechów nie
zostaną zakwalifikowane do programu, przewidującego wypłacenia rekompensat dla
rolników gospodarujących w trudnych warunkach. Nie „załapały się” ze względu na
zbyt wysoką gęstość zaludnienia, co jest jednym z kryteriów przyznawania
rekompensat.
Pieniądze te mają być wypłacane od chwili wejścia Polski do Unii
Europejskiej i wynieść – w zależności od klasy ziemi – od 150 do 250 zł rocznie
za hektar.
Mimo że gminy te w całości nie zostały zakwalifikowane, rolnicy z tych miejscowości będą mogli liczyć na dopłaty. Każda sprawa będzie badana oddzielnie – mówi Zbigniew Waligóra z Urzędu Marszałkowskiego. Poza tym to na razie projekt i do czasu zatwierdzenia go przez Brukselę możliwe są jeszcze poprawki.