Procedura stosowana przy unijnym skupie interwencyjnym zbóż jest długotrwała i skomplikowana - uważa wiceprezes Agencji Rynku Rolnego (ARR) Stanisław Stańko. Poseł Zbigniew Komorowski (PSL) zarzucił Agencji, że interwencyjny skup zbóż jest zbyt opieszały z powodu procedur stosowanych przez ARR. Polegają one m.in. na badaniu każdej 60-tonowej partii dostarczonego ziarna, a ponadto zbyt długim, dwumiesięcznym okresem, jaki upływa od chwili zawarcia umowy dostawy do wypłaty.
Stańko wyjaśnił w czwartek podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa, że stosowane procedury narzuca Unia Europejska. Dotyczą one m.in. właśnie badania 60-tonowej partii zbóż oraz okresu wypłaty.
Przekazanie pieniędzy - jak poinformował Stańko - zgodnie z unijnym rozporządzeniem musi nastąpić między 30 a 35 dniem po zakończeniu wszystkich dostaw. Okres ten przedłuża także kilkudniowa weryfikacja oferty sprzedaży, obowiązkowe badanie jakościowe ziarna (do 20 dni) oraz ustalenie harmonogramu dostaw.
Wiceprezes zapewnił, że tam, gdzie to jest możliwe, Agencja stara się maksymalnie skrócić czas od przyjęcia oferty do wypłaty. Jednak minimalny okres nie może być krótszy niż 40-45 dni, zaś maksymalny mógłby wynosić nawet powyżej 70 dni.
Jak poinformował Stańko, Agencja dotychczas zawarła umowy na dostawy 107 tys. ton zbóż, a do magazynów trafiło 20 tys. ton. Zainteresowanie sprzedażą jest zróżnicowane regionalnie. Pszenica jest oferowana głównie w woj. pomorskim, opolskim i zachodnio-warmińskim, jęczmień w woj. pomorskim i zachodniopomorskim, a kukurydza - w opolskim i dolnośląskim.
Stańko poinformował, że w całej UE dotychczas skupiono w ramach interwencji 6,4 mln ton zbóż, w tym 3,2 mln ton pszenicy, 1,5 mln ton jęczmienia i 1,7 mln ton kukurydzy. Największe ilości zgłosiły Węgry - 3 mln ton, Niemcy 1,7 mln ton i Czechy - 0,8 mln ton.
Wiceprezes przypomniał, że interwencyjna cena skupu wynosi 101,31 euro/t i jest powiększana od listopada do maja o 0,46 euro/t miesięcznie.
Według danych resortu rolnictwa, cena skupu pszenicy w połowie grudnia kształtowała się na poziomie 428 zł/t, jęczmienia - 400 zł/t, zaś kukurydzy 410 zł/t.
Stańko dodał, że podaż ziarna na giełdach towarowych na przełomie roku 2004/2005 jest wysoka, ale zainteresowanie niewielkie. Według maklerów - jak wyjaśnił - ceny giełdowe w najbliższym czasie nie ulegną zmianie i utrzymają się na dotychczasowym poziomie 430-440 zł/t.
.png)
Zaloguj przez Facebook
